MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jaki los czeka parowozownię? Mieszkańcy żywo dyskutowali o losie terenów pokolejowych

MS
W piątkowe popołudnie na terenie parowozowni odbyły się burzliwe konsultacje dla mieszkańców w sprawie dalszego losu terenów pokolejowych.

O zagospodarowaniu tzw. terenów pokolejowych, które rozciągają się od kompleksu parowozowni do ul. Pod Trzema Mostami, mówi się już od wielu lat. Ponad pięćdziesiąt hektarów zabytkowych budynków i nieużytków było głównym tematem przeprowadzonych w 2017 roku warsztatów charette, a w czerwcu zeszłego roku mieszkańcy mogli odwiedzić niedostępne na co dzień miejsca w ramach spacerów badawczych. Gnieźnianie mogli przekonać się wówczas o faktycznym stanie kompleksu - choć część na co dzień dostępna dla zwiedzających prezentowała się przyzwoicie, kolejne miejsca ukazywały prawdziwą skalę problemu. Lata nieużytkowania doprowadziły parowozownię do fatalnego stanu. Uczestnicy spaceru mogli obejrzeć zniszczony dach, wybite szyby czy niszczejące stropy. Przekonali się, jak wiele funduszy potrzebnych jest, by wyremontować cały kompleks. Na terenach pokolejowych znajduje się również szereg budynków w różnym stanie, w tym dawna olejownia, tokarnia z jednym kompletnym urządzeniem czy zabytkowy żuraw.

Usługi czy muzem?

Po niecałym roku od spaceru badawczego władze miasta zaprezentowały propozycję miejskiego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenów pokolejowych. W piątkowe popołudnie mieszkańcy mieli okazję wypowiedzieć się na jego temat w ramach konsultacji na terenie młodszej hali wachlarzowej.

- Tereny pokolejowe do niedawna jeszcze były terenami zamkniętymi. Nie można było na tych terenach zainwestować. Myślę, że przyjęcie planu, poprzedzone dzisiejszymi konsultacjami i wyłożeniem, pozwoli na to, że, po pierwsze, te tereny staną się bardziej atrakcyjne, po drugie - będzie szansa zrealizować to, co nie tak dawno temu na warsztatach charette przepracowaliśmy i przekonsultowaliśmy mieszkańcami. Plan powiela pewne rozwiązania, które tam zostały zawarte. Myślę, że spotka się to z uznaniem mieszkańców naszego miasta i pozwoli także spółce PKP wykorzystać zapisy planu do tego, by ten teren ostatecznie zagospodarować -

mówił Jarosław Grobelny, zastępca Prezydenta Miasta Gniezna.

Plan zakłada zagospodarowanie obu hal wachlarzowych. Starsza, bardziej zniszczona, docelowo ma zostać przeznaczona na usługi komercyjne wielopowierzchniowe. Sąsiednie, mniejsze budynki mają z kolei pełnić funkcję biurową i hotelową.

- W samym planie miejscowym daliśmy szerokie spektrum usług, pozwalające na zagospodarowanie tego terenu alternatywnie, w razie gdyby na etapie pozwolenia na budowę okazało się, że budynki, które tutaj stoją, z technicznych punktów widzenia nie są możliwe do zagospodarowania na te wielkopowierzchniowe usługi -

mówiła Justyna Karolczak z M&R Biuro Projektów Mieloch.

Druga, młodsza hala miałaby pełnić usługi kultury. Pierwotne plany zakładały zlokalizowanie tam muzeum kolejnictwa z zabytkowym taborem i multimedialnymi atrakcjami, na przeszkodzie stoją jednak pieniądze. Jak zdradzali przedstawiciele Urzędu Miasta i osoby zajmujące się parowozownią, mimo zaangażowania wielu organów dotychczasowe próby pozyskania funduszy i odpowiedniego wsparcia nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.

- Jeśli będzie taka wola, bo samo miasto, sam powiat czy samo województwo nie jest w stanie zrealizować inwestycji polegającej na muzeum kolejnictwa na tym terenie, dlatego że środki finansowe na samo stworzenie muzeum - jak liczyliśmy - to koszty nawet do stu milionów złotych. Trzeba by to wszystko przygotować w ramach koncepcji. Ta koncepcja wyceniłaby dopiero realizację takiego procesu. Natomiast jeśli chcemy, żeby ten teren się ożywił, muszą być także włączone tutaj funkcje komercyjne. To jedyna możliwość, żeby ten teren się po prostu sam utrzymał. Nie ma takich możliwości, żeby miasto co roku dofinansowywało kilka-kilkanaście milionów na bieżącą działalność kompleksu, który by tu ewentualnie powstał -

komentował Jarosław Grobleny.

Inną inwestycją, na którą władze miasta kładły nacisk podczas planowania, było utworzenie dwóch kładek dla pieszych nad torami.

- Są one dopuszczone, jednak ze względów technicznych nie wiemy do końca, jak wygląda podłoże na tym miejscu. Daliśmy alternatywę, żeby mogły być one lokalizowane w dwóch różnych miejscach, są wyznaczone tereny, na które one mogą zaczynać się i kończyć. Myślę, że na etapie projektowania i pozwolenia na budowę ta lokalizacja będzie bardziej sprecyzowana –

mówiła Justyna Karolczak.

Tereny od ul. Składowej, wzdłuż których byłaby poprowadzona nowa droga, obejmowałyby przede wszystkim zabudowę mieszkaniową, a pozostała część do ul. Trzech Mostów stanowiłaby obszar przemysłowy. Niektóre miejsca pozostają niepewne ze względu na podmokły typ gruntów.

Wątpliwości ul. Pocztowej

Największe poruszenie wywołały jednak plany wobec części terenów po drugiej stronie torów. Niektóre z nich, przeplatane zamkniętymi terenami PKP, miałyby stanowić przestrzeń pod zabudowę mieszkaniową i usługi. Swoje wątpliwości wyrazili niektórzy gnieźnianie. Burzliwa dyskusja częściowo dotyczyła skupu złomu, który po wprowadzeniu w życie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego nie mógłby się dłużej znajdować przy ul. Pocztowej. Oprócz właściciela firmy głos podnieśli okoliczni mieszkańcy, przytaczając problem pojazdów z wielotonowym ładunkiem, które dojeżdżają do pobliskiej działalności. Z kolei właściciele działek przy ul. Pocztowej wyrazili zaniepokojenie przed utratą gruntów na rzecz nowej koncepcji, choć, jak zapewnia zastępca prezydenta, nie ma obecnie takich planów.

Uwagi dotyczące planu wciąż można zgłaszać poprzez kontakt z Wydziałem Urbanistyk (tel. 61 426 04 97) do 21 maja.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto