26.Finał WOŚP w Gnieźnie: pobiegli dla na rzecz Orkiestry
Tradycją się stało, że podczas kolejnych finałów WOŚP odbywają się imprezy, których celem jest zachęcić wszystkich do aktywności fizycznej, które nad jeziorem Winiary rozpoczęły się już od godz. 9.00. Zaczęło się od Nordic Walkingu, czyli chodzenia kijkami, o godz. 11.00 ruszył bieg pod hasłem „Podziel się z cukrzycą”, a zaraz po nich Królewskie Morsy zaproszą do wspólnego morsowania. Wszystkich tych ludzi zrzesza jeden cel, jakim jest pomoc Wielkiej Orkiestrze zebrać jak najwięcej, a przy okazji wypromować aktywny tryb życia, nawet jeżeli na dworze jest tak niesprzyjająca aura i minusowa temperatura.
-To wszystko robimy dla WOŚP, ale pod hasłem "rusz się, a nie zardzewiejesz". Myślę, że jest to wspaniała rzec, że przy okazji pomagania sami czerpiemy satysfakcje, biegając, chodząc, czy morsując, ale także promujemy aktywny tryb życia, a muszę przyznać, że to działa, co roku jest tu nas więcej - mówi Kazimierz "Tinker" Kubów, szef gnieźnieńskiego sztabu WOŚP. -Sam bieg to spontaniczna akcja, nie rejestrowaliśmy nikogo,więc nie umiem powiedzieć ile osób biegnie. Według założeń organizatora zadaniem uczestników jest przebiec 10 kołek dookoła jeziora, ale nie ma rywalizacji liczy się samo uczestnictwo i dobra zabawa, dlatego każdy z nich może biec tyle kołek ile da radę - tłumaczy szef sztabu.
Zobaczcie program wydarzenia klikając tutaj
Przeczytajcie także start WOŚP w Gnieźnie oraz Zagrali i Poszli w Irlandii dla WOŚP
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?