Połączenie biblioteki i szkoły w jednym budynku pozwoli u-niknąć podobnych manewrów z dwoma szkołami - taki między innymi argument pojawia się wśród przedstawionych przez zastępcę prezydenta odpowiedzialnego za oświatę i kulturę. Tymczasem plany nie podobają się czytelnikom filii na Osiedlu Jagiellońskim.
Plotki o tym, że placówka ma być przeniesiona do pomieszczeń w Gimnazjum nr 4, pojawiły się w grudniu. Wśród nieoficjalnie pojawiających się głosów pomysł budzi wiele zastrzeżeń. Szczegółów próbowaliśmy dowiedzieć się u dyrektora Biblioteki Publicznej Miasta Gniezna, Janusza Ambrożego. Wyjaśnił, że na razie są to dopiero przymiarki, decyzja jeszcze nie zapadła, a należy ona wyłącznie do prezydenta miasta.
Zwróciliśmy się więc do Czesława Kruczka, zastępcy prezydenta, któremu podlegają kultura i oświata w mieście.
- Sprawa jest bardzo prosta: wynika to ze względów ekonomicznych - wyjaśnia krótko, dodając, że takie rozwiązanie było rozważane już wiele lat wcześniej. Argumentuje, że Gimnazjum nr 4 ma 15 oddziałów, a w budynku znajdują się 24 pomieszczenia. Innym sposobem na zagospodarowanie ich mogłoby być według Cz. Kruczka połączenie dwóch szkół, a przeniesienie biblioteki pozwoli takiego rozwiązania uniknąć.
Zdzisław Kujawa, prezes Gnieźnieńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, przyznaje, że placówka od dawna nie miała podnoszonego czynszu.
- Jest on zdecydowanie niższy niż w naszych innych lokalach użytkowych - mówi.
Według czytelników, krótko mówiąc, pomysł przeprowadzki biblioteki jest zły.
- To będzie za daleko dla mieszkańców osiedli. Z biblioteki korzysta dużo ludzi w starszym wieku, bo wtedy jest czas na czytanie - mówi Urszula Kantowska. Spotkana w czytelni, kiedy dowiedziała się o planach przenosin, dopytywała, gdzie znajduje się gimnazjum. Spacer do biblioteki na obrzeże os. Orła Białego to będzie już jej zdaniem spory kłopot. Obecna lokalizacja jest w centralnym punkcie dla kilku osiedli.
Biblioteka na os. Jagiellońskim istnieje od prawie 25 lat. Pomieszczenia nie były od dawna remontowane, mają jednak, podobnie jak w innych filiach, dostęp do internetu i katalogu elektronicznego. Filia ma ponad 1550 czytelników i 20 tysięcy woluminów na ponad 50 regałach.
Pierwsze informacje o przeniesieniu biblioteki mówiły o jednym pomieszczeniu. W obecnej siedzibie są trzy, w tym czytelnia, plus niewielkie zaplecze dla pracowników.
W poniedziałek wiceprezydent Kruczek mówił już o dwóch salach i korytarzu - które łącznie miałyby mieć ok. 150 metrów kwadratowych, a więc metraż podobny do obecnego.
- Jest odrębne wejście do tych pomieszczeń, pomyśleliśmy o wszystkim - mówi, zapytany, czy plany nie kłócą się z tendencją, by nie wpuszczać osób z zewnątrz na teren szkół.
W trakcie rozmowy z Czesławem Kruczkiem okazało się też, że przymiarki jeszcze bez decyzji są sprawą jednak całkiem konkretną i poważną - bowiem zastępca prezydenta przyznał, że uzgodniono, iż przeniesienie filii będzie przeprowadzone do końca pierwszego kwartału tego roku.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?