Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Biegacze opanowali Gniezno! 39. Bieg Lechitów za nami

Magdalena Smolarek
Zakończył się 39. Bieg Lechitów, czyli gnieźnieński półmaraton. Wygrał Adam Nowicki, z czasem 1:13:20. Wśród kobiet triumfowała Patrycja Talar, z czasem 1:24:38

Tegoroczny 39. Bieg Lechitów był wyjątkowy pod kilkoma względami. Wspaniałą ideą wykazał się partner strategiczny biegu – PKO Bank Polski, który zobowiązał się przekazać pieniądze na operację chorego Ignacego, podopiecznego Fundacji Cor Infantis. Chłopiec urodzi się w październiku ze złożoną wadą serca (HLHS) i już po porodzie przejdzie kilka operacji ratujących jego życie. Za sprawą każdego z biegaczy, który zaangażował się w pomoc i dotarł do mety z kartką na koszulce „biegnę dla Ignasia”, zostało przekazane konkretne wsparcie finansowe poprzez Fundację PKO Banku Polskiego.

Pomoc dla Ignasia

Chociaż niestety, ze względu na stan zdrowia mamy i coraz bliższy termin rozwiązania, rodzice Ignasia – państwo Martyna i Paweł Sadowscy nie mogli być obecni podczas biegu to jednak chcieliby – podziękować wszystkim zawodnikom za zaangażowanie. Sama forma biegu jest bardzo interesującym przedsięwzięciem, gdyż jest połączeniem dobrej zabawy, promocją zdrowego trybu życia oraz pomocy dla naszego Ignasia.

– W chwili obecnej wraz z mężem prowadzimy zbiórkę środków na pierwszy etap korekcji wady serduszka naszego Synka w niemieckiej klinice w Munster. Dzięki uprzejmości i pomocy Fundacji PKO Banku Polskiego bieg ten pozwoli nam pozyskać część ww. środków – dodają państwo Sadowscy.

Jak poinformowały nas przedstawicielki PKO Banku Polskiego ponad 800 zawodników wystartowało w 39. Biegu Lechitów z kartką „biegnę dla Ignasia”.

– Pomagam w wielu akcjach, m.in. dla PKO Banku Polskiego. Pomagam temu chłopcu, by miał po prostu wsparcie; robię to dla skuteczności celu – powiedział nam pan Tomasz Roszkowski, który pojawił się pierwszy na mecie z kartką „biegnę dla Ignasia”.

– Od niedawna włączam się w różnego rodzaju akcje charytatywne. Co prawda biegam już od dłuższego czasu, ale nigdy nie wiedziałam jak to się dzieje, gdzie mam się po to udać. W tym biegu jednak szczególnie troszczyłam się o to, by wystartować z taką kartką. Postanowiłam swoim dystansem zrobić coś też dla tego dziecka. Biegło się dzisiaj strasznie ze względu na wiatr i otwartą przestrzeń, ale zmaganie się z tym trudem przynosi satysfakcję. Złamałam 1,30, co przy takich warunkach przynosi jeszcze większą radość – skomentowała swoje włączenie się w akcję pani Sylwia Telatyńska z Choszczna, która jako druga kobieta (a pierwsza z kartką „biegnę dla Ignasia”) dobiegła dzisiaj na metę.

Oprócz wyżej wspomnianych zawodników także pracownicy PKO Banku Polskiego zaangażowali się czynnie w bieg. Przedstawicielki banku tak opowiadały o swoim starcie:
– Startujemy, ponieważ po pierwsze nasza firma – PKO Bank Polski – sponsoruje ten bieg i dzięki temu mamy możliwość skorzystania z tej niesamowitej okazji wystartowania w kolejnych biegach. Startujemy też do „korony półmaratonów” (jest to udział w pięciu półmaratonach w sezonie – przyp. red.), jedna z koleżanek – Ula już kończy, ja jeszcze mam do zaliczenia Kraków. Kolejnym fajnym powodem jest możliwość zwiedzania nowych miejsc, w jakich się jeszcze nie było. Po takim biegu człowiek jest zmęczony, ale tak pozytywnie zmęczony – skomentowała pani Wiola Osuchowska.

– Moje ostatnie przemyślenie odnośnie tego dlaczego w ogóle człowiek biega jest takie, że biegamy, żeby poczuć swoje ciało i swoją siłę, jak biegnę to właśnie to czuję. Biegam dla siebie, dla przyjemności – dodała pani Ula Szyszka.

– Nakręcamy się wszystkie razem do biegania, Ula zaczęła biegać i namawiać innych. Trudno było nas namówić, bo jak człowiek nigdy nie biegał to wiadomo, że nie jest łatwo zacząć, ciężko się przekonać. Jednak jak już człowiek złapie tego bakcyla to bardzo trudno przerwać. Fajne jest, że biegamy razem i potrafimy się zmobilizować, wspieramy siebie nawzajem i to też jest istotne. Żałuję, że dziś nie biegnę, ale wspieram ogromnie, trzymam kciuki za dziewczyny – podzieliła się swoim zdaniem pani Joanna Dejewska.

Jubileusz Chrztu Polski

To bardzo ważny, ale nie jedyny powód czyniący 39. Bieg Lechitów wyjątkowym. Kolejnym jest szczególny 2016 rok i związany z nim obecnie trwający jubileusz 1050. rocznicy Chrztu Polski. W związku z tym wydarzeniem zostały przygotowane liczne atrakcje, biegi dla dzieci i młodzieży, m.in. powstała strefa „Staropolskie Igrce Małych Lechitów”.

– Pamiętajcie, biegniecie z miejsca Chrztu Polski do pierwszej stolicy Polski i tam na was będą czekali wspaniali mieszkańcy mojego miasta, także nie musicie się spieszyć, na wszystkich zaczekamy – sugeruje Tomasz Budasz, prezydent Miasta Gniezna, uczestnik Biegu Lechitów z numerem 1000.

Rekordowa liczba uczestników

Trzecim powodem wyjątkowości biegu jest ogromna liczba uczestników, prawie 2,5 tysiąca ukończyło bieg.
– Skala imprezy jest nieporównywalnie większa, bo rok temu mieliśmy 1400 zawodników na mecie, tegoroczny limit ustaliliśmy sobie na poziomie 2,5 tysiąca uczestników. Nie każdy dojechał, ale i tak mówimy o sporej ilości biegaczy i pobiliśmy tym samym nasz rekord – zapowiadał na konferencji A. Krzyścin.

Wszyscy uczestnicy po dotarciu do mety choć zmęczeni to jednak byli bardzo zadowoleni, że po raz kolejny udało im się dotrzeć do celu i to w dodatku ze wspaniałymi wynikami.

Zwycięzca, Adam Nowicki, zawodnik Asics Frontrunner Polska tak mówił o swoim sukcesie zaraz po wygranej:
– Wspaniała atmosfera, powiem nawet, że wyjątkowa. Biegło się bardzo dobrze, ponieważ przy takim klimacie imprezy nie może biec się źle. Cieszę się, że mogłem tu przyjechać i wygrać ten bieg. Trasa była momentami wymagająca, ponieważ wiatr zdecydowanie utrudniał nam osiąganie dobrych wyników. Moje największe osiągnięcie w tym roku to są dwa wicemistrzostwa Polski na 10 000 metrów, natomiast ten bieg był dla mnie dobrym treningiem, by sprawdzić swoja dyspozycję.

Kolejni po Adamie Nowickim byli Marcin Zagórny (stracił do lidera 34 sekundy) i trzeci dobiegł do mety Ukrainiec Siergiej Krowlajdis (stracił 40 sekund do lidera), na czwartym miejscu uplasował się zeszłoroczny zwycięzca Biegu Lechitów i mieszkaniec Gniezna – Patryk Łukaszewski.

– Strasznie ciężko się biegło, był mocny wiatr. Tym bardziej, że zawsze na Biegu Lechitów to nie pomaga, bo wszędzie na trasie są tylko pola i kukurydza. Ogólnie biegam wszystkie biegi długie w całej Polsce i za granicą. W zeszłym roku udało mi się wygrać Bieg Lechitów, ale przy słabszej obsadzie, w tym roku mocniejsi koledzy. Między 17 a 19 kilometrem oni szarpnęli, ja odpuściłem i dobiegłem na czwartej pozycji – powiedział nam pan Patryk Łukaszewski.

Zwyciężczyni w kategorii kobiet – Patrycja Talar, z Kb Uniwersytet Ekonomiczny Poznań, po biegu szczególnie zwracała uwagę na trudne warunki pogodowe:
– Biegło się bardzo ciężko, tak naprawdę karty rozdawał dzisiaj wiatr i dla mnie to były ciężkie warunki, ale wygrałam i to jest najważniejsze.

Kolejne po Patrycji Talar były Sylwia Telatyńska i na trzecim miejscu Ewa Peksa.

W biegu wystartowali też zawodnicy, którzy są związani z imprezą od samego początku, tzn. osoby, które uczestniczyły we wszystkich 38. poprzednich edycjach i byli z nami także dzisiaj. Byli to: Hieronim Olejniczak, Stefan Dobak, Wojciech Wesołowski, Jerzy Nawrot, Edmund Prokopowicz, Jerzy Ejsmund.

– Bardzo ważni są dla nas tzw. Wierni Lechici. To są tacy gladiatorzy, którzy ukończyli wszystko 38. edycji biegu i wszyscy, w całej liczbie 6 „sztuk” zameldowali się także w tym roku (…). Mamy tez zwycięzcę zeszłorocznej edycji – Patryka Łukaszewskiego, mamy Adama Nowickiego – rewelacyjny zawodnik, który w ostatnich latach na „kilogramy” zdobywa kolejne medale, faworyt tego biegu; natomiast wśród kobiet ogromne szanse ma Patrycja Talar – podkreśla Andrzej Krzyścin, maratończyk, sześciokrotny zwycięzca Biegu Lechitów, obecnie jego dyrektor.

Na koniec warto jeszcze dodać, że podczas wszystkich imprez sponsorowanych przez PKO Bank Polski organizowane są podobne do dzisiejszej akcje charytatywne „biegnę dla…”. W sumie, od 2013 r. odbyło się aż 188 takich akcji, a Fundacja PKO Banku Polskiego wsparła 197 beneficjentów kwotą ponad 2,7 mln zł. Natomiast od początku istnienia programu biegacze przemierzyli charytatywnie ok. 1 mln 305 tys. km, równa się to ponad 32 okrążeniom Ziemi wzdłuż równika.

Więcej o programie „PKO Bank Polski. Biegajmy razem”, łączącym popularyzację zdrowego stylu życia z ideą dobroczynności, można przeczytać na stronach:
www.biegajmyrazem.pkobp.pl
www.facebook.com/PKOBankPolskiBiegajmyRazem

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto