Burza w powiecie: relacja OSP Witkowo
Sygnały strażaków, policjantów i ratowników słyszeliśmy przez całą dobę. To właśnie oni od wczoraj walczą z naturą i dbają o nasze bezpieczeństwo. Brawo! Super robota i dobra współpraca, która wynika także z opisu naszych strażaków. Pierwsza taką relację znaleźliśmy na stronie OSP Witkowo, ale jesteśmy pewni, że każdy z nich dzielnie stawił czoło wczorajszej pogodzie.
11 sierpnia 2017r. po godzinie 20.00 na teren powiatu gnieźnieńskiego dotarła potężna burza która spowodowała wiele strat oraz utrudnień w komunikacji. Już o 20.30 otrzymujemy pierwsze wezwanie i nieustannie walczymy z żywiołami w sile 4 samochodów ratowniczo-gaśniczych oraz łodzi. Ostatni zastęp z naszej jednostki powrócił do bazy o godzinie 5.00 w sobotę po 8,5 godzinach działań.
Pierwsza dyspozycja tyczyła miejscwości Pakszyn gdzie wiatr zerwał dach. Niestety nie docieramy tam gdyż po drodzie już w Małachowie Wierzbiczany natrafiamy na powalone na jezdnie drzewa. W trakcie ich usuwania dochodzi do dwóch groźnych zdarzeń. W Skorzęcinie na jeziorze miała wywrócić się łódka wraz z 6 osobami które zaginęły. Na miejsce dysponowane są również pozostałe jednostki z gminy: OSP Skorzęcin, OSP Wiekowo z łodzią oraz jednostki z powiatu słupcekiego i specjalistyczna grupa nurkowa. Alarm okazał się fałszywy po ponad 5 godzinach poszukiwań. W Ruchocinie, najprawdopodobniej od uderzenia pioruna, dochodzi do pożaru w gospodarstwie. Na miejscu działaliśmy z OSP Mielżyn, WSP z Powidza oraz OSP Strzałkowo. Udało się obronić przyległe budynki. Spaleniu uległ jedynie jeden budynek gospodarczy. Zaraz po tych zdarzeniach udaliśmy się do miejscowości Malczewo, Pakszyn, Szczytniki Czerniejewskie gdzie wiatr zrywał dachy i łamał drzewa. Najdłuższą drogę pokonaliśmy do miejscowosci Smolary (gmina Trzemeszno) tam powalone drzewa zerwały linię i obaliły słupy energetyczne. Dojazd od samego Witkowa był utrudniony przez powalone drzewa, działaliśmy wspólnie z OSP Trzemżal. Kierując się dalej na obwodnicy Gniezna (Dalki) również usuwamy złamane drzewa. Ostatecznie po udrożnieniu drogi DW260 z drzew, gałęzi i konarów na wysokości lasu Jelonek, wspólnie z OSP Niechanowo i OSP Karniszewo, wracamy do bazy.
[Źródło: OSP Witkowo]
Dziękujemy Wam wszystkim za Waszą pomoc!
Zobacz także zniszczony dach Katedry, burza w obiektywie naszych czytelników ,burza w centrum miasta , zniszczony basen, stadion Mieszka, stadion żużlowy
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?