Co w obecnej sytuacji, kiedy władzę w powiecie obejmie Koalicja Obywatelska, będzie ze szpitalem?

Co w obecnej sytuacji, kiedy władze w powiecie obejmie Koalicja Obywatelska, będzie ze szpitalem?
Nasze zapytanie w pierwszej kolejności skierowaliśmy do Pauliny Hennig-Kloski, posłanki Nowoczesnej, bo to ona w ostatnim czasie, tuż przed wyborami, oskarżała obecną dyrekcję o nieprawidłową działalność i doprowadzenie do kolosalnego zadłużenia. Co z kolei przez byłą dyrekcję szpitala - Jacka Frąckowiaka i Mateusza Hena, zostało ocenianie za zabieg celowy, by tanio sprywatyzować szpital.

Zobacz: "Szpital w Gnieźnie jest o krok od prywatyzacji": twierdzą byli dyrektorzy. Czy to celowy zabieg obecnej dyrekcji?

-Mogę powiedzieć wprost - moja ocena sytuacji w szpitalu jest znana opinii publicznej. Natomiast decyzje co do ewentualnych zmian personalnych będą należały do przyszłego starosty i nowego zarządu powiatu. Jestem przekonana, że będzie podjęta w oparciu o realną ocenę stanu rzeczy. Trzeba będzie pewne rzeczy wewnętrzne w szpitalu uporządkować i rozliczyć. Tak jak jednak powiedziałam decyzje tu będą należały do przyszłej władzy w starostwie - mówiła posłanka Paulina Hennig-Kloska.

Pytamy co z dalszą rozbudową szpital?
- Ona musi być skończona! W tej kwestii nic się nie zmienia, wszystkie ręce na pokład, liczę że posłowie z PiS też pomogą - mówi zdecydowanie posłanka. - Ja podczas kampanii nie kwestionowałam samej budowy szpitala. Ona już została rozpoczęta i musi być skończona. Można było przyjąć do realizacji projekt bardziej oszczędny niestety PiS 4 lata temu wybrał drogę „na bogato, stać nas”. Niemniej skoro taka decyzja zapadła i taki projekt jest budowany, teraz trzeba zrobić wszystko, by znaleźć pieniądze na zakończenie tej budowy. Musimy znaleźć środki, choćby trzeba było je wydrzeć i przywieźć do Gniezna, trzeba wygospodarować pieniądze z budżetu własnego starostwa, po to by dokończyć budowę. Nie ma innej opcji! - zapewnia posłanka Nowoczesnej.

Co na ten temat ma do powiedzenia Dariusz Pilak, były starosta, obecnie dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Gnieźnie i radny powiatowy z ramienia Platformy Obywatelskiej?
- Obecnie będziemy się zastanawiać z kim budować koalicję, więc żadnych szarad nie robimy. Za szpital do 16 listopada odpowiada obecny zarząd ze starostą Beatą Tarczyńską na czele, bo taki jest czas kadencji. Natomiast my na razie czekamy na oficjalne informacje z Państwowej Komisji Wyborczej i dokumenty do zaprzysiężenia. Obecnie szpital funkcjonuje pod swoim zarządem i swoją dyrekcją. Dyrekcja szpitala realizuje zadanie i tej dyrekcji nikt nie zwalnia z tego obowiązku. Ma ona swoje terminy i według harmonogramu mają być te zadania realizowane. Jeżeli ten harmonogram został przyjęty w poprzedniej kadencji, to ja rozumiem, że w sposób sumienny i należyty zostaje to realizowane i wykonane przez obecną dyrekcję szpitala - komentuje Dariusz Pilak.

Podobnego zdania jest Krzysztof Bestwina, dyrektor ZOZ Gniezno. -Nie zastanawiam się co będzie w przyszłości: jaka będzie koalicja, kto zostanie starostą. My nadal robimy to, co do nas należy i staramy się to robić jak najlepiej. Prowadzimy dalej inwestycje, mamy różne sprawy, które musimy kontynuować i staramy się na tym skupić. Na ten moment nie chciałbym komentować, ani dywagować co będzie dalej - mówi Krzysztof Bestwina.