Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co z prywatyzacją PKS-u w Częstochowie [FOTO]

janusz strzelczyk
janusz strzelczyk
Ministerstwo Skarbu Państwa postawiło myszkowski PKS w stan likwidacji. PKS-y w Częstochowie i Lublińcu miały być prywatyzowane, ale ministerstwo po analizie ofert wstępnych nabycia udziałów tych spółek na razie odstąpiło od negocjacji.

Likwidator PKS-u w Myszko-wie ustawowo ma obowiązek zaspokoić roszczenia wierzycieli, czyli sprzedać majątek firmy oraz zwolnić wszystkich pracowników (około 70 osób).

Kto zastąpi tego przewoźnika? W powiecie myszkowskim już kursują prywatne busy, ale obsługują te trasy, na których mogą liczyć na pasażerów, np. z Myszkowa do Żarek. Po likwidacji PKS-u szybko nie wypełnią luki na wszystkich trasach. Z pewnością kursów będzie mniej.

Wciąż niepewny swej przyszłości jest częstochowski PKS. - Najlepsze byłoby utworzenie spółki przewozowej przez samorządy - uważa Henryk Banaś, prezes częstochowskiego PKS-u. To jest wciąż duża firma, dysponująca 170 autobusami, zatrudniająca 430 osób i przewożąca rocznie 8 milionów pasażerów. - Nie wyobrażam sobie zawieszenia kursów przez PKS - mówi Anna Woźniak, dojeżdżająca do szkoły w Częstochowie z Lubojenki.

Częstochowski PKS już po raz trzeci był przymierzany do prywatyzacji. Jak się dowiedzieliśmy, tym razem firmą były zainteresowane spółki Polska Komunikacja Samochodowa i grupa, w której jest były PKS Gliwice.

Poprzednio Ministerstwo Skarbu Państwa zgodziło się, aby częstochowski PKS kupiła warszawska spółka Veniro. Spółka nie miała konkurencji, bo nikt inny nie zgłosił się na ogłoszenie Ministerstwa Skarbu Państwa o sprzedaży, ale się wycofała. Kolejnym zainteresowanym naszym przewoźnikiem był Mobilis, spółka, która jest już właścicielem dziewięciu przedsiębiorstw komunikacji samochodowej w Polsce. Ale i Mobilis wycofał się z planów przejęcia częstochowskiego PKS-u.

Miasto Częstochowa nie jest zainteresowane skomunalizowaniem PKS-u. Z powodu przepisów zrezygnowano już z planów połączenia MPK i PKS.

Prywatyzacja może uratować firmę. Ale - jak zastrzega prezes Banaś - dużo zależy od tego, czy częstochowskie przedsiębiorstwo kupi firma deweloperska, która będzie chciała sprzedać z zyskiem majątek, czy firma transportowa, która będzie chciała kontynuować działalność.

O tym, że wiarygodny przewoźnik jest potrzebny, przekonaliśmy się w ubiegłym tygodniu, gdy po awarii na torach pod Porajem PKS uruchomił komunikację zastępczą.

W województwie śląskim zlikwidowano PKS w Zawierciu. Na jego miejsce weszli prywatni przewoźnicy, ale połączeń jest mniej.
W procesie likwidacji na sprzedaż idzie wszystko - pojazdy i tereny zajezdni. W woj. śląskim na prywatyzację czeka PKS w Pszczynie. Obcina połączenia lokalne, prywatni przewoźnicy jakoś nie kwapią się do ich przejęcia. Nie ma już tam dworca PKS-u (został rozebrany).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Transport ogromnego generatora ulicami Grudziądza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto