18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Łubowo wiceliderem w pozyskiwaniu środków unijnych

Paweł Brzeźniak
Gmina Łubowo - inwestycje
Gmina Łubowo - inwestycje Urząd Gminy Łubowo
Ponad 7 milionów złotych - taką kwotę z unijnej kasy gmina Łubowo otrzymała w latach 2007-2013. Efekt? Drugie miejsce w Wielkopolsce pod względem pozyskiwania środków europejskich.

Gmina Łubowo wiceliderem w Wielkopolsce!

O niewielkich gminach nie mówi się dużo. Nie wydają się one atrakcyjne ani godne uwagi. Często bywa jednak tak, że mieszkają w nich ludzie, którym zależy na swojej „małej ojczyźnie”, którym nie jest wszystko jedno. Tylko wtedy takie małe gminy mogą się „wybić”, mogą pokazać, że mniejszy nie oznacza gorszy.
Należy do nich gmina Łubowo.

W latach 2007-2013 jej przedstawicielom udało się pozyskać ponad 7 milionów złotych z unijnej kasy. To dało jej drugie miejsce w Wielkopolsce, zaraz po gminie Wierzbinek. A że apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc to nie koniec wniosków dotyczących gminnych inwestycji. – Zrealizowaliśmy sporo odcinków kanalizacji sanitarnej. Wybudowaliśmy pięć świetlic wiejskich, w tej chwili budujemy szóstą, a wcześniej wyremontowaliśmy sześć powstałych wcześniej – przyznaje wójt gminy Łubowo, Andrzej Łozowski. – Do tego dochodzi boisko i powstająca sala sportowa przy szkole w Owieczkach – podkreśla gospodarz gminy. Na liście inwestycji znajduje się m.in. budowa placów zabaw w: Pierzyskach, Fałkowie, Dziekanowicach, Owieczkach, Lednogórze, Imielnie, Imielenku oraz Żydówku.

W planach gminy jest jeszcze rozbudowa Domu Kultury w Łubowie i rewitalizacja dużego stawu na terenie wsi. Gospodarz gminy traktuje te inwestycje jako działanie „krok po kroku”. – To praca organiczna, praca u podstaw. Potem, po jakimś czasie, patrząc wstecz, widzimy, że dużo już zrobiliśmy – mówi A. Łozowski. – Dla mnie osobiście, jednym z najważniejszych jest program budowy świetlic wiejskich. Wychodzimy z założenia, że każda miejscowość w gminie powinna mieć swoją świetlicę. To integruje lokalną społeczność – uważa wójt.
Inwestycje na rzecz gminy nie mogą być realizowane „w pojedynkę”. Wówczas, skazane są na niepowodzenie. Dlatego tak wiele zależy od wsparcia mieszkańców, które w ocenie Andrzeja Łozowskiego jest bardzo odczuwalne. – Po naszych obietnicach i rozpoczęciu inwestycji ludzie nabrali zaufania, że jeśli coś obiecujemy, to robimy to. Zaufanie jest w obie strony. Jeśli, dajmy na to, budujemy świetlicę, to potrzebujemy społeczników, którzy zagospodarują to miejsce, którzy to „pociągną”, żeby ten obiekt „żył”. A tacy ludzie znajdują się w każdej wsi – przyznaje A. Łozowski.

Jaka jest zatem główna recepta na to, aby gmina mogła się dobrze rozwijać? – Nie prowadzić polityki. Polityka i partie polityczne są nam obce. My jesteśmy samorządem i w apolitycznym duchu staramy się budować coś dla lokalnej społeczności – uważa A. Łozowski

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto