Napoleonowo: kradzież 35 świń z gospodarstwa!
Do zdarzenia doszło kilka dni temu - najprawdopodobniej między 22:00 a 1:00. – Sam zastanawiam się nad tym, jak do tego doszło. Wszyscy byli w domu i nikt nic nie usłyszał – przyznaje okradziony gospodarz. – W tym czasie mocno padał deszcz, który mógł zagłuszyć cały harmider – dodaje. Zdarzenie potwierdza policja. – W Napoleonowie skradziono 35 świń. Były to warchlaki i tucznki. Prowadzimy dochodzenie w tej sprawie – mówi mł. asp. Anna Osińska, rzecznik gnieźnieńskiej policji.
Ślady pozostawione przez sprawców wskazują, że podjechali oni do chlewu od tyłu. Wyłamali drzwi i zapakowali 35 świń do pojazdu. Wszystko wskazuje na to, że do busa. Były to zwierzęta o wadze: ok. 20, 40, 80 oraz 120 kg. – Droga ucieczki została zagrodzona ciężkimi kamieniami w razie, gdybyśmy mieli ich dogonić – mówi gospodarz, który dodaje, że łączne straty dla gospodarstwa wynoszą ponad 10 tys. zł. – Za te pieniądze można byłoby założyć niezły alarm. Są to spore pieniądze w stosunku do dochodów, jakie są osiągane w gospodarstwie – dodaje.
Trudno sobie wyobrazić, że nikt nie usłyszał kwiku 35 świń. Są domysły, że złodzieje mogli użyć środka do spryskania zwierząt, który sprawił, że hałas nie rozlegał się tak mocno. Czy to plotka, czy to fakt? Trudno stwierdzić to na obecnym etapie.
Po wywiezieniu świń z Napoleonowa okazało się, że część zwierząt została pozostawiona w miejscowościach: Świątniki Wielkie i Obora. – Chodziło o zmylenie. W obu wsiach porzucono po dwie świnie. Na szczęście, gospodarze, którzy je znaleźli, zwrócili je nam, kiedy dowiedzieli się o całej sprawie – relacjonuje gospodarz.
Do sprawy wrócimy.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
