Konkurs kulinarny powiatu gnieźnieńskiego rozstrzygnięty

Jury konkursu oceniało koła gospodyń wiejskich i stowarzyszenia w trzech kategoriach. Nagroda za najlepiej zaaranżowane stoisko dostało KGW "Gorzuchowianki" z Gorzuchowa w gminie Trzemeszno. Każdy zespół przygotowywał na konkurs po trzy ciasta. Najlepsza okazała się szarlotka z orzechami z Niechanowa. Natomiast nagroda za najlepszą potrawę przygotowaną na żywo w trakcie konkursu i "Złotą Łyżkę" senatora Piotra Gruszczyńskiego przypadła KGW Gorzykowo za "nadzianą kaczkę" z gołąbkami z modrej kapusty nadziewane kaszą jaglaną i kurkami. Panie będą reprezentować powiat na tegorocznym Festiwalu Kuchni Wielkopolskiej.

Konkursowe potrawy były przede wszystkim tradycyjne, nie zabrakło więc drobiu, kapusty, mięsnych rolad, domowych wędlin, zapraw i surówek. Były jednak potrawy z wykorzystaniem zaskakujących składników, jak kurczak w czekoladzie ze Strzyżewa Paczkowego, czy ciasto szpinakowe, które zagościło zarówno na stoisku Gorzuchowa, jak i Stowarzyszenie Kobiet Aktywnych z Małachowa Złych Miejsc.

Niespodzianką okazał się tegoroczny skład jury. Oprócz Wojciecha Gubańskiego, szefa kuchni hoteli i restauracji Pietrak i przedstawicieli samorządów pojawił się też juror nieoczekiwany. Witold Szmańda, trener gwiazd Hollywood urodził się w Polsce, nie każdy jednak wie, że pochodzi z Gniezna. Będąc tu przejazdem przyjął zaproszenie senatora Gruszczyskiego. Podkreślił, że takie konkursy pomagają zwracać uwagę na jest jakość jedzenia. Zresztą w swojej pracy zwraca uwagę też na dietę, równie ważną jak ćwiczenia rzeźbiące mięśnie. Nie tylko same smaki potraw i ich wygląd, ale i składniki, świeże, dobre i przede wszystkim lokalne, docenia też Joanna Pietrak-Lipińska, dyrektor sieci hoteli, która współorganizowała konkurs.

Nagrodzone danie główne i ciasto przez najbliższy rok znajdą się w menu sieci Pietrak, podobnie jak to było ze zwycięskimi potrawami z poprzednich edycji.