18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

NIE dla fermy norek pod Żórawiną! Protest we Wrocławiu

MCH, WSK
fot. Paweł Relikowski
Około stu osób protestowało we Wrocławiu przeciwko budowie fermy norek w miejscowości Brzeście w podwrocławskiej gminie Żórawina. Protest organizowało Koalicja Antyfutro i stowarzyszenie Otwarte Klatki.

Protestujący zgromadzili się przed siedzibą Urzędu Wojewódzkiego (pl. Powstańców Warszawy 1). Manifestacja odbywała się pod hasłem "Nie dla gigantycznej fermy norek pod Wrocławiem". Protestujący przekazali petycję ze sprzeciwem wobec budowy fermy Ewie Mańkowskiej - wicewojewodzie dolnośląskiej.

Organizatorzy manifestacji zarzucają, że wszelkie pozwolenia na budowę fermy zostały wydane bez konsultacji z mieszkańcami powiatu wrocławskiego oraz bez poinformowania mieszkańców gminy i sołectw. - Nie było konsultacji społecznych. Poza tym niektóre osoby zostały w postępowaniu pominięte - są to właściciele działek wokół tej, gdzie stawiana jest farma. Liczono się jedynie z opinią wójta i jego syna, którzy są właścicielami niektórych działek okalających - mówi Karolina Gigiel-Korbasiewicz.

Członkowie obu stowarzyszeń i mieszkańcy okolicznych miejscowości wytykają różne nieprawidłowości, jakie zaszły przy wydaniu decyzji na budowę farmy, np.
- zarzucają wójtowi gminy Janowi Żukowskiemu, że układał się z firmą Rolpi, inwestorem, a jednocześnie zapewniał ich, że jest przeciwko budowie
- zauważyli, że w raporcie środowiskowym jest mowa o 24 pawilonach z fretkami długich na dwa kilometry, tymczasem w projekcie jest to 201 klatek o łącznej długości 20 kilometrów; raport mówi też o krótkiej utwardzonej betonem drodze - projekt pokazuje, że w planach jest zabetonowanie 12 hektarów pola.

Paweł Rawicki z "Otwartych Klatek" podaje, że w Polsce jest 800 ferm zwierząt futerkowych, takich jak norki, lisy i jenoty. Jego stowarzyszenie skontrolowało ponad 50 ferm i na każdej wśród zwierząt dochodzi do aktów kanibalizmu, a ich nieczystości wyrzucane są poza teren fermy. Tego obawiają się mieszkańcy - smrodu amoniaku i zwierzęcych odchodów.

Ferma w miejscowości Brzeście ma być jedną z największych ferm norek amerykańskich w Polsce i Europie. Na powierzchni 42 hektarów co najmniej 185 tysięcy zwierząt będzie hodowanych każdego roku dla uzyskania futra.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto