Budynek, gdzie znajdują się poradnie lekarskie, apteka, księgarnia oraz mniejsze sklepy, ma być sprzedany za 4 mln zł. Według zapewnień Jacka Frąckowiaka, pełniącego obowiązki dyrektora Zespołu Opieki Zdrowotnej w Gnieźnie, gdy uda się sprzedać sfinalizować i wszyscy najemcy mieliby opuścić budynek, miejsce na przychodnię ma się znaleźć w pawilonie należącym do Gnieźnieńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej - gdzie w tej chwili mieści się osiedlowy klub "Jagiellonka".
- Nigdy nie sprzedawalibyśmy tego obiektu, gdyby nie była taka potrzeba i gdyby nie można było uzyskać aż tak wysokiej ceny - zaznacza Jacek Frąckowiak. Odpowiadając na krążące plotki o mającym się pojawić w tym miejscu supermarkecie, podkreśla, że nie ma znaczenie, kto kupi budynek, jaka to będzie sieć handlowa, jeśli tylko zapłaci wyznaczoną wysoką cenę.
Potrzebne pieniądze mają być według dyrektora na dalszą rozbudowę szpitala.
Niezadowolony z takiego rozwiązania jest Krzysztof Ostrowski, przewodniczący klubu radnych Ziemia Gnieźnieńska - Gniezno XXI i były starosta gnieźnieński.
- Jeżeli teraz słyszę, że próbuje się pozyskiwać środki w ten sposób, że chce się sprzedać wszystko, co jest do sprzedania, między innymi miejsce, w którym jest ośrodek zdrowia na Winiarach, gdzie ludzie przyzwyczaili się od wielu lat, żeby z tej poradni korzystać, to tym bardziej się niepokoję - mówi. Krzysztof Ostrowski dodaje, że wszyscy wiedzą - w tym też Zdzisław Kujawa, przewodniczący rady powiatu, który właśnie z tego okręgu został wybrany - iż nie ma lepszego miejsca na przychodnię na tym osiedlu.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?