Gniezno interwencje: leżał obok śmietnika z wydłubanym okiem i złamaną szczęką
Jedna z naszych czytelniczek, idąc rano do pracy, zauważyła, że przy śmietniku jednej z kamienic na ul. 3 Maja, leży zamarznięty kotek. - Najpierw pomyślałam, że po prostu zamarzł przez warunki pogodowe, chwyciłam za telefon i zadzwoniłam po Straż Miejską, by zajęli się kotkiem - mówi. Gdy jednak podeszła bliżej zauważyła, że jest on zakrwawiony ma wydłubane oko i prawdopodobnie złamaną szczękę. - Widok był okropny i zaczęłam się zastanawiać,czy ktoś specjalnie znęcał się nad zwierzakiem. Możliwe też, że ktoś go potrącił autem, ale wówczas wypada przecież zadzwonić i poinformować odpowiednie służby, a nie bezdusznie zostawiać go przy śmietniku - twierdzi z wielkim żalem.
Kotkiem zajęli się funkcjonariusze Straży Miejskiej w Gnieźnie.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?