Gniezno: Nudny rynek? Fontanna na rynku dla nas zagra, zatańczy wodą, a może i zaśpiewa

- Postaramy się tą fontannę w jakiś sposób uatrakcyjnić - zdradza wiceprezydent Gniezna Jarosław Grobelny. - Chcemy zrobić taki mini spektakl "światło i dźwięk". Mamy fontannę jaką mamy, wielkości jaką mamy. Ten ruch wody jest w tej fontannie jaki jest i on się generalnie nie zmieni. Natomiast chodzi o to, by ją uatrakcyjnić. Chodzi także o to, by tam jednocześnie było tzw. ujęcie energetyczne i możliwość nagłaśniania imprez plenerowych.

O swoich planach zaznajomił radnych wiceprezydent w trakcie posiedzenia Komisji Gospodarki i Ochrony Środowiska Rady Miasta. Wraz ze skarbnik Gniezna Ewą Gawrych zwrócili uwagę na problemy z nagłaśnianiem imprez plenerowych na centralnym placu miasta. Wspomnieli tutaj ubiegłoroczną imitację plaży, która pojawiła się na gnieźnieńskim rynku.

Radni mieli szereg pytań, co do sensu planowanej inwestycji, oraz jej formy. Pytali, czy z głośników będzie płynąć muzyka i czy będzie głośna. - Na pewno nie będzie grać cały czas - informuje Jarosław Grobelny. - Może będzie grać o pełnych godzinach, może trzy razy dziennie. Będzie to ustalone.

Radny Arkadiusz Masłowski zwrócił uwagę, że w okresie letnim, kiedy fontanna ma wydawać dźwięki muzyki, tuż obok na licznych ogródkach gastronomicznych również gra zazwyczaj muzyka, są emitowane relacje sportowe na telewizorach i może to wzajemnie się zakłócać. Na razie odpowiedzi na takie pytanie nie ma, z racji tego, że jak tłumaczą urzędnicy magistratu, dopiero firma programująca fontannę, będzie to ustalać z miastem.

Jarosław Grobelny zapewnia, że muzyka nie będzie uciążliwa dla otoczenia. - To nie będzie tak, że muzyka będzie włączona o godzinie 9 rano i wyłączona o 18 i to takiej dwuznacznej jakości. Musi to być muzyka, której dynamika będzie dostosowana do możliwości tej fontanny, czyli wyrzutu wody. Ustalą to specjaliści. By ten spektakl był atrakcyjny, powinien pojawiać się głównie w godzinach wieczornych.

Sama gra i taniec wody w rytm muzyki to nie jedyna funkcja planowanej inwestycji. Całość systemu, który ma być zamontowany w fontannie ma także pomagać przy organizacji imprez plenerowych. Kolumny głośnikowe w ilości ośmiu mają być wmontowane w kosze na śmieci, które znajdują się w ławach siedzących wokół fontanny. Cztery głośniki mają grać do środka fontanny, a cztery w stronę rynku. Całość urządzeń technicznych ma zostać zamontowana w pomieszczeniu technicznym, które znajduje się pod ziemią obok fontanny. Dzięki temu rozwiązaniu, będzie możliwość używania dwóch mikrofonów bezprzewodowych. Ma to poprawić bezpieczeństwo w trakcie imprez na rynku, kiedy z konieczności po płycie rynku rozkładane są kable głośnikowe.

Sam koszt zakupu i montażu sprzętu audio ma wynieść 44 772 złotych. Czy z głośników popłyną dźwięki Jean Michel Jarre'a, Beethovena, muzyka ludyczna, czy może coś innego zdecyduję eksperci, którzy nowy sprzęt będą programować.