Gniezno: pijany kierowca uciekł przed policją. Pościg zakończył się dopiero w Poznaniu
Do zdarzenia doszło w sobotę tuż po północy na ul. Witkowskiej w Gnieźnie. -Do policjantów referatu patrolowo - interwencyjnego pełniących służbę w tamtym rejonie podjechała kobieta, która podejrzewała, że znajdujący się kilkaset metrów dalej - na pętli autobusowej kierowca srebrnego mercedesa może być pijany. Stróże prawa udali się we wskazane miejsce, gdzie znajdował się pojazd, lecz jego kierowca na widok radiowozu ruszył w kierunku centrum miasta. W tym czasie funkcjonariusze użyli sygnalizacji świetlnej i dźwiękowej, którą zignorował. Po przejechaniu kilku ulic udał się w kierunku Wrześni. Przez cały czas trwał za nim pościg - informuje asp. sztab. Anna Osińska, rzecznik KPP w Gnieźnie. Podczas pościgu, przy próbach zatrzymania pojazdu kierowca mercedesa staranował dwa radiowozy należące do gnieźnieńskiej Policji.
Mercedes jechał z Gniezna przez powiat wrzesiński, swarzędzki, a następnie wjechał do Poznania. Mężczyzna siedzący za jego kierownicą zajeżdżał drogę policjantom, nie chciał się zatrzymać. W sumie podjęto decyzję o użyciu radiowozu jako środka przymusu i zepchnięto auto na torowisku przy Warszawskiej blokując dalszą ucieczkę. Tutaj zostały uszkodzone dwa kolejne policyjne samochody.
-Po zatrzymaniu sprawcy okazało się, że pojazdem kierował 35-letni mieszkaniec Inowrocławia. Po zbadaniu wyszło na jaw, że miał 0,46 promila alkoholu. Mężczyzna trafił do aresztu w Poznaniu, z którego w godzinach południowych został przetransportowany do siedziby gnieźnieńskiej Policji - dodaje rzecznik policji w Gnieźnie.
Źródło: KPP Gniezno
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?