Gniezno: wypadki i interwencje

Tyle jechałem w piątkowy wieczór. Na drodze śnieg nawiewany z pobliskich pól, a pod nim lód. Silny wiatr z którym walczyły przede wszystkim TIRy. Po drodze minąłem kilka samochodów pozostawionych w rowach - nikt nie podjął się wyciągania ich w taką pogodę.

W grudniu śnieg i oblodzone drogi nie powinny już nikogo dziwić - niestety jak co roku zima zaskoczyła drogowców. Wracając do Gniezna już przy nieco lepszej aurze dowiedziałem się, że nie byłem jedynym sfrustrowanym kierowcą jadącym 30 km/h prostą, wojewódzką drogą.

Napisał do nas Pan Marcin. "Podróż życia" - skomentował swoją wycieczkę. Jak się później okazało miał szczęście - inni nie dojechali w ogóle.
A weekend trwał... - Dwa razy zakopałam się w śniegu i prawie wpadłam do rowu na drodze powiatowej. Nie wiedziałam co zrobić. Na szczęście pomogli mi inni kierowcy - opowiada Pani Marta.

Mieszkańcy okolicznych wsi nie mieli prądu przez cały weekend. Temperatura w mieszkaniach spadała nawet do 11 stopni.

Chcesz się z nami podzielić swoimi weekendowymi doświadczeniami i spostrzeżeniami? Masze zdjęcia lub filmiki obrazujące skutki weekendowego ataku zimy? Pisz na [email protected] lub dzwoń na 61 426 37 38.

Najtrudniejsza sytuacja miała miejsce na drodze krajowej nr 5 w kierunku Bydgoszczy i Poznania oraz drodze krajowej nr 15 w kierunku Torunia i Wrześni. Większość dróg lokalnych była nieprzejezdna lub ruch odbywał się wahadłowo - informuje asp Anna Osińska, rzecznik gnieźnieńskiej policji.
Interweniowano wiele razy. Najczęstsze działania dotyczyły wyciągania z rowów i poboczy pojazdów osobowych i ciężarowych, przez które drogi zablokowane były nawet na kilka godzin.

Odnotowaliśmy kilkanaście kolizji drogowych. Do najbardziej niebezpiecznych doszło w Woźnikach na wiadukcie prowadzącym na drogę S -5, gdzie został wiatr przewrócił samochód ciężarowy z przyczepą (bez ładunku). Dzięki interwencji strażaków i policjantów pojazd i przyczepę najpierw zabezpieczono linami, a następnie przy użyciu ciężkiego sprzętu pojazd ustawiono na kołach i bezpiecznie sprowadzono na parking. W miejscowości Wymysłowo samochód ciężarowy kierowany przez obywatela Litwy wjechał na przejazd kolejowy i został uderzony przez pociąg towarowy. Na szczęście w obydwu przypadkach obyło się bez ofiar, jednak ruch na kilka godzin był zablokowany - dodaje A. Osińska.

Tylko w piątek i sobotę na stanowisko dyżurnego gnieźnieńskiej policji wpłynęło kilkaset połączeń telefonicznych. Mieszkańcy informowali o utrudnieniach w ruchu, nieprzejezdnych drogach, zerwanych sieciach energetycznych, uzyskiwali informacje na temat ewentualnych objazdów.

W okresie od 05.12 godz. 18:00 – 08.12. godz. 10:00 na terenie powiatu gnieźnieńskiego odnotowano 92 zdarzenia, w których 2 osoby zostały ranne (Modliszewko, Malenin), w tym miedzy innymi:
- 3 pożary (Rudki – pożar samochodu, Jankówko – pożar domu, Skorzęcin – pożar sadzy w kominie)
- 27 zdarzeń do złamanych drzew ( w 2 przypadkach na powalone drzewa na drodze wpadły samochody : Modliszewko, Kamionek)
- 4 zdarzenia naderwane bannery reklamowe
- 22 zdarzenia do samochodów, które utknęły w zaspach
- 5 wypadków/kolizji drogowych (Modliszewko, Kamionek, Malenin, Węzeł Woźniki, Wymysłowo)

Oprócz tego strażacy z JRG Gniezno (SLRr, GCBA – od godz. 3:30 do 18:30), OSP Witkowo (GBA – od godz. 3:40 do 21:00) , OSP Trzemeszno (GBA od godz. 4:00 do 10:00) interweniowali na terenie województwa kujawsko-pomorskiego (okolice Strzelna)

Zdarzenia charakterystyczne:
- 06.12 godz. 0:00 – Modliszewko – samochód osobowy wjechał na powalone drzewo, 1 osoba zabrana do szpitala
- 06.12 godz. 3:01 – Szczytniki Duchowna – zerwany dach budynku jednorodzinnego
- 06.12 godz. 8:18 – Jankówko – pożar domu jednorodzinnego
- 06.12 godz. 12:25 – węzeł Woźniki – przewrócenie samochodu ciężarowego z przyczepą
- 06.12 godz. 16:13 – Malenin – samochód osobowy uderzył w drzewo, 1 osoba ranna
- 07.12 godz. 19:50 – Wymysłowo – zderzenie samochodu ciężarowego z pociągiem towarowym

W innych miejscach w Polsce sytuacja nie wyglądała lepiej. Podczas ataku zimy i orkanu Ksawery policja i straż interweniowała tysiące razy. W licznych wypadkach kilkadziesiąt osób zostało rannych. Orkan spowodował także ofiary śmiertelne.