Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gotowi na tłusty czwartek? Karnawał trzeba zakończyć słodkim obżarstwem

red.
fot. NM
W tym roku święto wyczekiwane przez wszystkich amatorów słodkości wypada w najbliższy czwartek 23 lutego. W tłusty czwartek możemy pozwolić sobie na słodkie szaleństwo. Według szacunków Polacy w najbliższy czwartek zjedzą 100 mln pączków.

Choć kojarzony jest z Polską, pączek trafił na nasze stoły najprawdopodobniej z Bliskiego Wschodu lub starożytnego Rzymu. Już wtedy ostatnie dni karnawału były czasem zabawy i picia, a na stołach królowały tłuste potrawy, w tym pączki.

Najlepsze pączki w Trójmieście. Sprawdźcie, gdzie!

Początkowo było to ciasto chlebowe nadziewane słoniną i smażone w smalcu. Podawano je z tłustymi mięsami i popijano wódką. Dopiero w XVI wieku ciastko to zaczęto przyrządzać na słodko. Jako o jednym z tradycyjnych polskich deserów pisał o pączkach Mikołaj Rej, a historycy wspominają, że serwowano je na dworze króla Augusta III.

Zgodnie ze staropolskim zwyczajem, karnawał to czas smażenia faworków, czyli chrustu. Te kruche i delikatne ciastka pochodzą z Litwy i Niemiec. Kształtem przypominają złożoną kokardkę czy wstążkę i stąd wzięła się polska nazwa, zapożyczona z francuskiego „faveur” (wąska wstążeczka, tasiemka jedwabna).

Legenda głosi, że faworki powstały przez przypadek. Młody, nieuważny cukiernik miał przez przypadek wrzucić do rozgrzanego oleju wąski pasek ciasta na pączki. Ciasto podczas smażenia uformowało się w warkocz, a po doprawieniu cukrem okazało się, że nieuwaga zaowocowała smakowitym ciastkiem.

Początkowo faktycznie faworki przygotowywano z ciasta na pączki, przez co były ciężkie i tłuste. Później z ciasta lanego i biszkoptowego, aż wreszcie z tak zwanego ciasta zbijanego, z którego dziś najczęściej robi się faworki. Zmiana receptury sprawiła, że stały się lekkie i chrupiące.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto