Jakub Wylegała: „Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać”

Jakub Wylegała: „Człowieka można
zniszczyć, ale nie pokonać”

Jakub Wylegała z Gniezna ma 24 lata. Choruje na dystrofię mięśniową typu Duchenna-Beckera. Choroba ta objawia się przede wszystkim powolnym, postępującym zanikiem mięśni. Jest nieuleczalna, ale dzięki nieustannej rehabilitacji można ją złagodzić.

- Pierwszymi symptomami mojej choroby było, dość niewinne z pozoru, przewracanie się. Często obijałem przy tym swoje kolana, ale nie wydawało się, by było to coś dziwnego, wiadomo przecież, dzieci się czasem wywracają -przypomina sobie Jakub. Objawy jednak z czasem stały się dość niepokojące, więc w wieku 9 lat rodzina Jakuba usłyszała diagnozę. - Co się czuje? Najpierw obojętność, typu mam co mam, po co drążyć temat. Właściwie nigdy tego specjalnie nie przeżywałem, nie myślałem „dlaczego ja”? Od razu wiedziałem, że jest to czysty przypadek - opowiada nam Kuba. - Moi rodzice trochę gorzej to znieśli, ale nigdy nie dawali tego po sobie zauważyć, były pokątne łzy, mama schudła z powodu stresu - dodaje. Mimo wszystko cała rodzina nigdy się nie poddała tylko wspólnymi siłami podjęła walkę z chorobą.

Jak twierdzi Jakub, miewa czasami gorszy nastrój, niekiedy żal, ale znalazł dla siebie życiowy cel i pasję, dzięki czemu realizuje się i coraz intensywniej myśli o życiu wyłącznie w kategoriach pozytywnych. - Choroba odebrała mi wiele, m.in. samodzielność , zdrowie, młodość, nie odebrała za to jednego - mojego umysłu i nigdy nie złamie ducha - wyznaje chłopak. Jako motto życiowe wybrał słowa słowa Santiago, z powieści „Stary człowiek i morze”, Ernesta Hemingwaya, mówiące że „człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać” . -Muszę przyznać, zgadzam się całkowicie z tymi słowami. Pasują one do mojej koncepcji i do mojego życia - przyznaje z usmiechem.
Jakub znalazł skuteczny sposób na to, by udowodnić, że ograniczenia fizyczne i codzienna walka z postępującą chorobą nie może go załamać, wręcz przeciwnie inspirować i stymulować do działania. Jest nim prowadzenie blogu pod nazwą Okiem Osoby Niepełnosprawnej (Okiem ON). -Dzielę się tutaj moimi przemyśleniami na różne tematy z perspektywy osoby niepełnosprawnej. Moimi tekstami chciałbym motywować, odkłamać wciąż krążące o nas mity oraz by pokazać, że życie z chorobą nadal może być w miarę szczęśliwe - mówi chłopak. Na blogu otwarcie piszę o historii i przebiegu swojej choroby, opowiada o problemach, jakie na swojej drodze napotyka, poddaje dyskusji swoje przemyślenia, ale także jako wielki pasjonat gier wideo oraz fan gatunku fantasy w świecie filmowym, recenzuje rynkowe nowości tychże gatunków. - Jestem wielkim pasjonatem gier wideo, seriali, filmów, ogólnie popkultury. Interesuję się również historią, motoryzacją i nauką. Lubię o sobie myśleć jako o człowieku renesansu, choć na prawdę uważam, że po prostu jestem z natury ciekawski i uwielbiam poszerzać wiedzę ogólną - mówi sam o sobie.

Blog choć istnieje od niespełna 4 miesięcy zyskuje coraz większe grono czytelników. W grudniu było to 2180 wyświetleń, a od początku prowadzenia bloga 7220 (dane z 2 stycznia). - Nie powiem, trochę mnie to wciągnęło, czuję, że robię postępy z każdym kolejnym tekstem. Szczególnie bardzo cieszy mnie dość spora, jak na krótki czas blogowania, ilość odsłon. Oczywiście nawet jeszcze nie musnąłem pułapu odsłon profesjonalnych blogerów, ale dla takiego mnie to i tak nie lada osiągnięcie -przyznaje skromnie Jakub.

Oprócz bloga Jakub prowadzi także sklep internetowy Moja Synergia. -Znajdują się tam koszulki, kubki, torby itp., które sam projektuję poprzez ilustracje, napisy i teksty odzwierciedlające moje zainteresowania - mówi.
Aby jednak Jakub mógł dalej się rozwijać i kontynuować swoje pasje potrzebuje codziennej rehabilitacji, która jest bardzo kosztowna. W związku z tym, jeżeli chcesz mu pomóc rozlicz PIT i przekaż 1 % podatku na: Jakub Wylegała KRS: 0000270261 DOPISEK: Jakub Wylegała 5336

Zachęcamy także do odwiedzania bloga Okiem Osoby Niepełnosprawnej i sklepu z koszulkami Moja Synergia.