Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolęda nie w każdym domu - co na to księża z Gniezna?

Paweł Brzeźniak
archiwum PP
Księża parafii w Zabrzu zdecydowali się na poważną zmianę w organizacji kolędy duszpasterskiej. Czy i u nas jest na to szansa?

Kolęda nie w każdym domu - co na to księża z Gniezna?
Jest taka parafia, gdzie księża nie będą chodzić od mieszkania do mieszkania, odwiedzą tylko te rodziny, które wyślą do nich specjalne zaproszenie.Kapłani z Parafii św. Macieja Apostoła w Zabrzu-Maciejowie już podziękowali wiernym za liczne zaproszenia:„Dziękujemy za aktywny udział i wszystkie złożone zaproszenia na kolędę” – napisali duszpasterze na stronie internetowej parafii.

Jak informuje portal DEON.pl, który poinformował o całej sprawie, parafia w Zabrzu nie jest pierwszą wspólnotą, która zdecydowała się na taki krok. W podobny sposób zorganizowali kolędę duszpasterze z parafii w Zgorzelcu, gdzie system zaproszeń funkcjonuje już od wielu lat. Aby wyrazić chęć przyjęcia kapłana, wierni musieli odwiedzić zakrystię albo wypełnić specjalny formularz w Internecie.

Nowy system organizacji kolędy duszpasterskiej jest na pewno praktyczny. Może się jednak zdarzyć, że w czasie kapłańskich wizyt w mieszkaniach wiernych, ktoś może zostać pominięty. Jak podaje portal zabrze.com.pl. zdania wiernych na temat nowego pomysłu są podzielone.

– W archidiecezji gnieźnieńskiej na chwilę obecną nie przewiduje się takich rozwiązań – ucina krótko ks. Zbigniew Przybylski, rzecznik Kurii Metropolitalnej w Gnieźnie.

Bardziej rozmowny jest ks. Jacek Orlik, proboszcz parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego w Gnieźnie, który podkreśla, że taką formę odwiedzin duszpasterskich rodzin w parafii praktykował w latach 90. ks. proboszcz w Bydgoszczy w parafii pw. św. Jadwigi Królowej. – Jednakże było to w czasie po-kolędowym. Doświadczenia miał bardzo różne i bardzo skrajne (pozytywne i negatywne). Osobiście uważam, że – szczególnie w czasie kolędowym – warto zapukać do każdych drzwi i zapytać o wolę mieszkańców na przyjęcie kapłana z Bożym błogosławieństwem – przyznaje ks. Orlik. – Pan Jezus mówi do nas: „Pukajcie!” Tym bardziej, że w Polsce jest tradycja kolędowania! Tylko, że ludzie nie chcą już wspólnie modlić się (nie chodzą do kościoła na msze święte), dzielić się swoimi doświadczeniami (nie chodzą na spotkania rodzinne), a nawet wspólnie śpiewać (w kościele śpiewa sam organista, przy stole wigilijnym słucha się śpiewu innych ludzi z głośników). Po prostu współczesny człowiek coraz bardziej boi się spotkania „w cztery oczy” z drugim człowiekiem – dodaje ksiądz.

– Zacząłbym od sensu – jaki jest sens tej wizyty. Ja, jako ksiądz idę, aby pomodlić się, a więc idę z Jezusem i chce wejść do każdego domu. Modlitwa i błogosławieństwo i jest tym, co ma umocnić rodzinę i dać jej też poczucie, że nie są sami – zaznacza ks. Dominik Poczekaj, wikariusz parafii farnej w Gnieźnie. – Drugi sens – nasza wizyta w domu, jest wyjściem do każdego parafianina, nawet gdy nie uczęszcza do kościoła, jest to okazja, aby poznać i zrozumieć sprawy, którymi kierują się różne osoby. Tutaj myślę, że kolęda ma również przedłużenie myśli Papieża Franciszka, by iść „na obrzeża” - niekiedy to nie są dosłowne peryferie miasta, niekiedy to właśnie ten dom, ta rodzina, w której coś się dzieje - niekiedy niepokojącego. Nie rozwiążemy tematu tak od razu, ale można nawiązać z tą rodziną relację i w jakiś sposób później działać. Kolęda w naszej parafii staje się okazją też do rozeznania sytuacji w domu i udzielania konkretnej, niekiedy wprost materialnej pomocy tej rodzinie, tej osobie – dodaje.

***
Jak zapakować trudne prezenty?

(Źródło: TVN)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto