Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Borowiak: Patriotyzm to nie tylko przeszłość

IB
Krzysztof Borowiak
Krzysztof Borowiak
Krzysztof Borowiak, jeden z założycieli Gnieźnieńskiego Stowarzyszenia Sportów lotniczych im. Ludwika Szajdy, został nominowany w aż dwóch naszych plebiscytach. Zapraszamy do przeczytania rozmowy z pasjonatem lotnictwa.

Krzysztof Borowiak dostał najwięcej głosów spośród nominowanych w naszym plebiscycie Patriotycznie zakręceni w powiecie gnieźnieńskim. Do 2 lutego trwa głosowanie na kandydatów z całej Wielkopolski. Jest w tej chwili na trzecim miejscu.Jednocześnie też został nominowany na Człowieka Roku 2013.

Patriotyzm oblicza miewa bardzo różne. A czym jest według Pana?

[Krzysztof Borowiak] To kontynuacja pewnych rzeczy zaszczepionych w dzieciństwie, od pierwszych książek pokazanych przez rodziców, poprzez edukację szkolną. Chociaż dzisiaj to wygląda troszkę inaczej. Dzisiaj patriotyzm to jest marka i ekonomia. Wszystko inne blednie przy tych dwóch składnikach, które są dzisiaj dla nas priorytetem. Patriotyzm ma różnorodne zabarwienia, zależnie od sytuacji. Ale właściwie jest to kwestia marki, czy postrzegania nas w świecie.

Pan działa na tym polu bardziej lokalnie.

[Krzysztof Borowiak] Tu się wychowałem, tu żyję. Uważam, że nasza mała ojczyzna zasługuje na to, żeby się nią zająć, a jeżeli nie wypłynie na szersze wody w kraju, to gdzieś zniknie. Często ludzie pytają: Co wy tu macie w Gnieźnie? i wtedy każdy odpowie, że katedrę. Od wielu lat pojawia się tylko to jedno słowo.

Działania Stowarzyszenia to sposób, żeby to zmienić?

[Krzysztof Borowiak] Staramy się kontynuować pewne tradycje gnieźnieńskiego lotnictwa, które miało różne dzieje. Parę lat było przerwy, dzisiaj staramy się, żeby była ciągłość tych działań. Za swoje największe osiągnięcie w dziedzinie lokalnego patriotyzmu uważam to, że po dziesięciu latach starania płk. Hynek wrócił na swoje miejsce, czyli na stadion. Skoro postać, która jest ikoną polskiego lotnictwa, jest związana z Gnieznem, trzeba to mądrze wyeksponować i umieć "sprzedać". Moim marzeniem jest fiesta balonowa właśnie tutaj, na stadionie w Gnieźnie. Takie wydarzenia są bardzo widowiskowe, byłoby to coś, co promuje miasto. Tym bardziej, że w tym roku jest 55-lecie stadionu miejskiego, który nosi imię płk. Franciszka Hynka. I taka fiesta jest planowana.

Czyli wiemy już, jakie ma Pan plany na nadchodzące miesiące.

[Krzysztof Borowiak] Konkretnie mówimy o wrześniu. Dodatkowo przypada wtedy też 80 lat od zdobycia przez płk. Hynka Pucharu Gordona Bennetta.

Jako stowarzyszenie macie okazje przypominać historyczne postaci związane z Gnieznem i okolicą. A Pan ma jakiegoś swojego idola?

[Krzysztof Borowiak] W mojej młodości był to Edward Makula. To był wtedy ktoś, dzięki komu wtedy imię Polski pojawiało się w świecie. Lotnictwo zawsze było moim hobby i dlatego to z niego biorę wzór. Przechodził bardzo różne koleje losu i zapisał się w historii lotnictwa cywilnego i sportowego. Na pewno Edward Matula był osobą, która na mnie wpłynęła.

I to dlatego zainteresowanie lotnictwem zostało na dłużej?

[Krzysztof Borowiak] Mój kontakt z lotnictwem był, kiedy miałem trzy i pół roku. To był start płk. Hynka z Placu 21 Stycznia. I w ubiegłym roku właśnie do tego wspomnienia wróciłem, pisząc opowiadanie na konkurs literacki "Ikarowe Strofy".

Wracając jeszcze na chwilę do lokalnego patriotyzmu: jakie byłoby Gniezno Pana marzeń?

[Krzysztof Borowiak] Przeszłość nie może nam przesłonić przyszłości. Napisać sobie "Królewskie Stołeczne Miasto" to nie wszystko. Chciałbym, żeby młodzi stąd nie wyjeżdżali, żeby mogli się w tym mieście osiedlić, pracować, założyć rodzinę. I płacić podatki, bo to jest też jedna z form patriotyzmu. Gniezno moich marzeń to miasto, gdzie nie trzeba byłoby się martwić o dobrobyt. Nie chciałbym wziąć słuchać o niedokończonej rozbudowie szpitala, która okazała się pomnikiem za osiem milionów złotych, ani o fontannie, która nie jest najważniejsza. Chciałbym, by tu były miejsca pracy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto