Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kupcy są zaniepokojeni. Przebudowa targowiska oznacza ich koniec?

KB
Kupcy z targowiska przy placu 21 Stycznia w Gnieźnie obawiają się, że rewitalizacja tego miejsca oznaczać będzie ich koniec z handlem. Boją się, że nie podołają nowym opłatom.

Obecnie raczej trudno powiedzieć ile będzie trzeba zapłacić za dzierżawę boksu w tym, jak przekonywał główny projektant, jednym najnowocześniejszych targowisk w Polsce (o projekcie pisaliśmy szerzej tydzień temu). Wszystko jest w fazie konsultacji, ustaleń i przemyśleń. A to jest jedna z kwestii, która bardzo interesuje handlujących na tym gnieźnieńskim targowisku.

W środę na specjalnych konsultacjach spotkali się oni z prezydentem Jackiem Kowalskim, z projektantami oraz z Mariolą Landowską, dyrektorką Zarządu Gospodarowania Lokalami w Gnieźnie. Niestety, dwugodzinne rozmowy nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Nie na wszystkie pytania kupcy otrzymali odpowiedź. Dlatego też dojdzie do kolejnych spotkań. Tym razem będą to osobne konsultacje z handlującymi o-dzieżą, kwiatami oraz artykułami spożywczymi. Każda z tych branż ma wyrazić swoje zdanie na temat projektu, ma również przekazać sugestie. Jak mówili prezydent Jacek Kowalski oraz Jerzy Gurawski, główny projektant, nie wszystkie sugestie będą mogły być wzięte pod uwagę. Część jednak zostanie ujęta w poprawkach.

czytaj również: "Targowisko jak nowe za dwa lata"

Dyrektor Mariola Landowska przekonywała licznie przybyłych na spotkanie kupców, że modernizacja tego miejsca jest konieczna. Zostawienie targowiska w obecnym stanie oznacza jego koniec. Część kupców była jednak innego zdania. Obawiają się tego, że nie będzie ich stać na wynajęcie boksu w nowoczesnym, zadaszonym pawilonie handlowym. Na sali słychać było obawy, że może dojść do sytuacji podobnej jak na osiedlu Winiary, gdzie targ jak mówili świeci pustkami.

- Nie chcieliśmy podziemnego parkingu, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że okres powstawania tej inwestycji będzie długi. My się boimy, że nie będziemy mieli dokąd wrócić - mówił Janusz Ulatowski, przewodniczący gnieźnieńskiego Stowarzyszenia Kupców i Producentów "Targowisko".

Organizatorzy spotkania przekonywali, że obecnie handlujący na targowisku, będą mieli w przyszłości pierwszeństwo jeżeli chodzi o dzierżawę nowych boksów.
Mariola Landowska tłumaczyła, gdzie według nich należałoby przenieść stragany na czas remontu.

- Branża przemysłowa mogłaby się przenieść na parking koło sanepidu, przy ulicy św. Wawrzyńca. Branża spożywcza zaś - na hale targowe przy ulicy Warszawskiej, a sprzedający kwiaty - na gnieźnieński Rynek. Koszty przeniesienia straganów bierze na siebie urząd - tłumaczyła.

To również nie przekonało kupców. Słychać było nawet opinie, że sprzedający powinni przenieść się w jedno miejsce. Niestety, jak argumentowała dyrektor Landowska, nie jest to możliwe, ponieważ miasto nie dysponuje takim placem.

Kolejną sprawą o której dyskutowano były wielkości nowych boksów. Kupcy z targowiska tłumaczyli, że nie są w stanie pomieścić się na pięciu czy sześciu metrach kwadratowych. Nie przekonywało ich wyjaśnienie, że mogą wynająć także sąsiedni.

- Jaki kupiec odda drugiemu swój boks? Dla niego będzie to oznaczać, że on nie będzie handlować - padały głosy z sali.

Zebranym nie podoba się również to, że na kondygnację, gdzie znajdować się będzie miejsce handlowe, nie będą mogli dojechać samochodem.

- Co z tego, że będą windy. Jak wszyscy razem rano przyjadą to zrobi się tłok kiedy wszyscy zaczną się rozpakowywać - mówiono.

Pytano również, czy nowe targowisko będzie miejscem przyjaznym dla niepełnosprawnych, o to, po co budować kawiarnie czy miejsca spacerowe. Przybyłym nie podobał się również fakt, że parking podziemny nie będzie dostępny dla samochodów dostawczych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto