Maski dziwnych zwierząt i stworów powstawały dziś w Latarni na Wenei w Gnieźnie.

Powoli zbliża się koniec wakacji, ale Latarnia na Wenei nie zwalnia tempa. W tym tygodniu dzieci, młodzież i dorośli rozmawiają na warsztatach o zwierzętach.
Dzisiaj były to dyskusje o prehistorycznych stworach - nosorożcach włochatych, mamutach, tygrysach szablozębnych i innych. Następnie wszyscy uczestnicy stworzyli dla siebie wielkie maski takich stworów z materiałów recyklingowych.

- Inspiracją do tych warsztatów, podczas których będziemy robić takie duże maski, była bardzo odległa historia przyrodnicza. My tę przyrodę tutaj cały czas mielimy na Wenei, bo mówiliśmy o ziołach, roślinach, a teraz są zwierzęta. W Latarni na Wenei odbyły się także spotkania dotyczące naszych pupili - psów, kotów żyjących obecne. Natomiast ja dziś chciałabym się odwołać do przeszłości takiej paleontologicznej tego miejsca - mamy obok jezioro Jelonek, jego nazwa pochodzi od jelenia. Archeolodzy znajdywali na tym terenie kości dawnych zwierząt, dlatego łącząc te wszystkie wątki powiemy sobie o tzw. mega florze, czyli wielkich zwierzakach żyjących w dawnych czasach, jak mamuty czy nosorożce włochate, które istniały setki tysiące lat temu - mówi Marta Kalarus-Kuszczak, prowadząca warsztaty.

- Te zwierzęta posłużą nam jako inspiracja do stworzenia masek z materiałów recyklingowych - kartonów, starych gazet, ale też gałązek, liści, kwiatów i wszystkiego tego, co można znaleźć na Wenei i wokół niej. Na sam koniec zaproponuje uczestnikom warsztatów taką parateatralną zabawę, gdzie każdy będzie mógł zaprezentować swoją własnoręcznie stworzoną maskę i się nią pobawić - dodaje Marta Kalarus-Kuszczak.

Zobaczcie jak wyglądały te niesamowite warsztaty:

Jutro, czyli w czwartek, o godzinie 17:00 odbędzie się spotkanie poświęcone prawom zwierząt, zorganizowane przy udziale Fundacji: Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva! W imieniu organizatorów zapraszamy.

ZOBACZ TEŻ: Warsztaty slime w Latarni na Wenei.