Mistrz rysunku zaprezentował swoich uczniów

Jak wyjaśniła Joanna Gronikowska, na piętrze szkolnej biblioteki prezentowane będą dzieła gnieźnieńskich artystów. - Chcemy prezentować artystów gnieźnieńskich w takich kameralnych, indywidualnych wystawach, nie tylko z ich twórczości ale też osobowości. - przedstawiając pierwszego artystę, który zaprezentował w tym miejscu swoje prace. - Krzysztof Burghard, znany i uznany artysta. Stypendysta Ministerstwa Kultury i Sztuki, członek Związku Polskich Artystów Plastyków i Związku Artystów Polska Sztuka Użytkowa. Lista projektów które Pan Krzysztof ma na koncie jest imponująca. Jest m.in. autorem projektu klucza "Honorowy Obywatel Miasta Gniezna", ale przede wszystkim jest wieloletnim nauczycielem. Pan Krzysztof to nie tylko mistrz jeśli chodzi o swoje prace ale to także mistrz rozwijania i promowania młodych twórców.

Jak powiedziała dyrektor I LO Bogusława Młodzikowska, wystawa jest także częścią twórczości młodych uczniów tej szkoły. - Wiąże się z warsztatami prowadzonymi przez Pana Krzysztofa. Zagospodarował naszą młodzież, a jednocześnie odkrył i zachęcił, by ten potencjał który drzemie w kole artystycznym został dzisiaj zaprezentowany.

Jak wyjaśnił sam Krzysztof Burghard, prezentowane prace uczniów są ich pracami domowymi. - To nie są jeszcze prace na które my przygotowywaliśmy na warsztatach. Chcę na warsztatach zapoznać młodzież z różnymi technikami by wzbogacić ich warsztat. Bo każda technika ma swoje reguły. Chcę ich tego nauczyć, by swobodnie walczyli na tych arkusikach papierowych. Dziękuję im za to, bo to jest naprawdę wielka rzecz. Dziś wszystko robi komputer w którym pracę można poprawić. Za to ich trzeba cenić. Mają swoją furtkę, a ja chcę im tę furtkę otworzyć. Co do swojej przyszłości, to zostawiam im tę decyzję. To jest bardzo ciężki chleb. - zwracając się w tym momencie do rodziców - Zachęcam do obejrzenia i naprawdę warto zastanowić się, pomyśleć i jeśli są tutaj rodzicie to zobaczcie, jakie macie zdolne dzieci. To jest także wasza zasługa.

Bogusława Młodzikowska zaprosiła do obejrzenia prac mistrza i jego uczniów, obiecując dalszy rozwój galerii na piętrze tutejszej biblioteki. - To jest pierwsza wystawa i mam nadzieję, że to jest dobry początek. Przyszłe wydarzenia na pewno będą równie ciekawe.