Noc Muzeów w MPPP w Gnieźnie

Siedem godzin niesamowitych wrażeń, ciekawych historii, intrygujących eksponatów. Tak można byłoby opisać coroczne wydarzenie, jakie odbywa się dziś w nocy w gnieźnieńskim Muzeum Początków Państwa Polskiego. Kolejna edycja Nocy Muzeów tym razem w temacie PRL-u zachęca mieszkańców Gniezna i nie tylko zarówno do bliższego poznania muzeum, ale również do poszerzenia wiedzy z zakresu naszego miasta w tym właśnie czasie historycznym.

Mundurki, tarcze, syfony, monety i banknoty, mnóstwo zdjęć, ale przede wszystkim dwa Fiaty 126p to tylko niektóre z eksponatów, jakie można oglądać na otwartej dzisiaj wystawie (potrwa ona aż do 18. czerwca).
– Wystawa Gniezno w PRL-u to taka specjalna wystawa, ponieważ obiektów muzealnych z naszych zbiorów jest na niej niewiele (są dwa medale Jana Pawła II). Wszystkie przedmioty są to pamiątki użyczone muzeum przez kolekcjonerów, osoby, mieszkańców Gniezna, którzy mają kawałek historii u siebie w domu i chcieli się nim z nami podzielić. Wystawa przygotowana została nie tylko przez samych muzealników, ale też przez członków Klubu Przyjaciół Muzeum. Ponadto, jest też takie ciekawe kalendarium, które pokazuje co się działo w Gnieźnie, a w tle pokazaliśmy najważniejsze wydarzenia z Polski z tego czasu. Zachęcamy tez mieszkańców, by uzupełniali kalendarium swoimi datami, a na pewno wydarzyły się rzeczy, o jakich warto pamiętać – powiedziała nam pani Magdalena Robaszkiewicz, jedna z organizatorek tegorocznej Nocy Muzeów w MPPP.

Podczas Nocy Muzeów w MPPP w Gnieźnie można było zarówno klasycznie pooglądać wystawę, przyjrzeć się wspominanym zebranym eksponatom z bliska, ale również można było wziąć udział w konkursie dotyczącym odkrywania muzeum. Konkurs ten przypadł do gustu szczególnie dzieciom. Jeszcze dzisiaj o godzinie 22:00 spośród wszystkich osób, które wzięły w nim udział zostaną rozlosowane nagrody. Główną nagrodą jest fotel Chierowskiego odnowiony przez pracownię stolarską Renowator.

Wrażenia odwiedzających muzeum były bardzo pozytywne, a czasem wręcz nostalgiczne.
– Wspaniale i strasznie ogląda się te przedmioty na wystawie. Wspaniale, bo można cofnąć się w czasie, przypomnieć sobie jak wyglądało Gniezno, czego na co dzień się używało. Z drugiej strony to aż przerażające, że moje czasy, a mam 35 lat już są pokazywane w muzeum... Poczułam się staro... – zażartowała urzeczona wystawą pani Natalia.

– Przyszłam na Noc Muzeów do MPPP, ponieważ chciałam moim dziecim pokazać jak to kiedyś wyglądało. Nie sądziłam nawet, że będą mogły poskakać w gumę czy „popstykać” w kapsle (choć w moich czasach to raczej w piasku się w to bawiło). Gratuluję organizatorom, dobra robota – powiedziała nam pani Ewelina, która przyszła do muzeum ze swoimi dziećmi: Olą i Antosią.

Można zgodzić się z panią Eweliną, że organizatorzy naprawdę się postarali. Szczególnie sporo zaangażowania włożyli w przygotowanie dla siebie strojów z tej konkretnej epoki. Niektórzy z muzealników wyglądali jakby zostali wprost przeniesieni w czasie z lat '70 czy '80. Zaangażowanie było również wśród wielu wolontariuszy-uczniów z I Liceum Ogólnokształcącego, którzy bardzo sprawnie instruowali odwiedzających. – Włączyłam się w tegoroczną akcję, ponieważ stwierdziłam, że to jest coś ciekawego, chciałam też zobaczyć jak to wszystko jest zorganizowane tak od środka – skomentowała swój udział Weronika, wolontariuszka i uczennica I LO.