Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany policjant spowodował wypadek i uciekł z miejsca zdarzenia. Co na to prokurator i policja?

Sona Ishkhanyan
Archiwum PP
1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał policjant, sprawca wypadku na osiedlu Winiary. Jechał z dużą prędkością, a siła uderzenia była tak duża, że sięgnęła aż trzy samochody. Policjant uciekł z miejsca zdarzenia.

Pijany policjant spowodował wypadek i uciekł z miejsca zdarzenia. Co na to prokurator i policja?

Do zdarzenia doszło w ubiegły poniedziałek około godz.19.00, na skrzyżowaniu ul. Gdańskiej z ul. Biskupińską, przy sygnalizacji świetlnej. Opel, jadąc z dużą prędkością, uderzył w inny samochód, stojący na pasie do skrętu w lewo. Siła zderzenia była tak duża, że samochód odbił się o kolejne dwa auta, znajdujące się na skrzyżowaniu. Sprawca bez wahania wycofał pojazd i uciekł z miejsca zdarzenia. W pościg za nim ruszył jeden z poszkodowanych kierowców. Opla udało się zatrzymać na osiedlu Władysława Łokietki.

Po przybyciu na miejsce policji okazało się, że w samochodzie znajdowały się dwie osoby, a kierowcą był... funkcjonariusz policji, który dodatkowo był pod wpływem alkoholu! Sprawą zajęła się prokuratura z Gniezna.

- Sprawcą zdarzenia był kierowca samochodu marki Opel. Ze wstępnych ustaleń wynika, że na wspomniane skrzyżowanie wjechał z dużą prędkością i uderzył w pojazdy oczekujące na zielone światło. Oprócz sprawcy w wypadku brały udział jeszcze trzy auta, ponieważ siła uderzenia była tak mocna, że samochód, w który wjechał kierowca , zderzył się z kolejnymi - potwierdza te informacje prokurator Piotr Gruszka. Jak przyznaje, funkcjonariusz policji, wydychanym powietrzu miał 1,5 promila alkoholu i chciał uciec z miejsca zdarzenia. Pasażer również był nietrzeźwy. Obaj mężczyźni przebywają aktualnie w szpitalu, do którego trafili z powodu obrażeń, których doznali w tym wypadku. - Pozostali poszkodowani nie doznali żadnych poważnych urazów - dodaje prokurator. Wszczęte zostało postępowanie w tej sprawie. Jeśli policjantowi zostanie udowodniona wina, grozi mu zwolnienie z pełnienia służby..

Z naszych informacji wynika, że sprawca wypadku to policjant, który na własny wniosek przeniósł się do służby w Gnieźnie. Wcześniej pracował w policji w Środzie Wielkopolskiej. - Funkcjonariusz nie zdążył jeszcze podjąć pracy w naszej komendzie. W trakcie zdarzenia przebywał na urlopie wypoczynkowym - potwierdza te informacje asp. sztab. Anna Osińska, rzecznik policji w Gnieźnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto