Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pokonani przez grypę

Sona Ishkhanyan
archiwum PP
Trwa sezon grypowy, który właśnie osiągnął swój szczyt, gdyż najwięcej zachorowań notuje się między styczniem a marcem. Jak jest sytuacja w Gnieźnie?

Przepełnione przychodnie, gabinety lekarskie, laboratoria, oddziały szpitalne i zdziesiątkowane grupy w przedszkolach i szkołach - takie są efekty panującej ostatnimi czasy grypy.

Na początku wirus ogarnął największe i najmłodsze skupiska, czyli przedszkola . - Obecnie mamy ferie i z tego powodu jest mniej dzieci, ale jeszcze przed feriami mieliśmy bardzo małą frekwencje. Braki szczególnie dały się zauważyć w ostatnim tygodniu przed feriami - mówi Joanna Janas, wicedyrektor Przedszkola nr 3 w Gnieźnie.
Natężona jest praca w przychodniach oraz gabinetach lekarskich. - Zachorowalność nasilała się od połowy stycznia, w ostatnich dwóch tygodniach tendencja była wciąż rosnąca. Swoje apogeum sięgnęła w ubiegłym tygodniu, kiedy to przyjmowaliśmy nawet do 150-200 chorych dzieci dziennie - informuje Honorata Ignacyk z poradni dziecięcej mieszczącej się na ul. Kościuszki w Gnieźnie. - W większości były to infekcje grypopodobne, zdarzały się też przypadki grypy, zapalenia górnych dróg oddechowych, kaszel i nieustępująca gorączka, a nawet zapalenie oskrzeli i płuc. Niektóre przypadki można było wyleczyć zwykłymi lekami przeciwzapalnymi, jednak zdarzało się dość często, że leczenie wymagało antybiotykoterapii lub w najgorszym wypadku skierowaniem do szpitala - dodaje H. Ignacyk. Jak dalej twierdzi, dużo przypadków wymagało badań, co z kolei stanowi dodatkowe obciążenie, bo obecnie punkty diagnostyczne również są przepełnione.

Na szczęście jednak zachorowalność na grypę ustępuje, bo jak twierdzi Honorata Ignacyk, w porównaniu do ubiegłego tygodnia, w bieżącym przyjmują zdecydowanie mniej osób. Nie wyklucza to jednak faktu, że problem z przeludnieniem w zakaźnych oddziałach ma także szpital gnieźnieński. - Staraliśmy się do szpitala skierować jedynie najcięższe przypadki, bo wiemy, że tam również borykają się z przepełnieniem - dodała na koniec Honorata Ignacyk.

Fakt ten potwierdza Ewa Jachimczyk, wicedyrektor gnieźnieńskiego szpitala. - Hospitalizacje z powodu grypy rozpoczęły się około 13 stycznia. Przy czym nie każdy pacjent z grypą jest hospitalizowany; tylko ci, którzy miewają powikłania. Wykonujemy szybkie testy i w wielu przypadkach mamy potwierdzenia wystąpienia grypy. Natomiast obecnie nie jestem w stanie podać dokładnie ile osób jest na oddziale z grypą - informuje nas Ewa Jachimczyk. Uważa jednak, że tonie jest nic nietypowego. - Zwiększona zachorowalność jest charakterystyczna dla tego okresu, wynika to z naszego klimatu i warunków pogodowych. Co roku w tym okresie borykamy się z podobnym problemem - mówi.

Jednak dane z gnieźnieńskego sanepidu wyraźnie wskazują na wzrost zachorowalności w porównaniu do poprzedniego roku. - W naszym powiecie tylko w okresie od 23 - 31 stycznia 2017 zarejestrowano 3902 przypadków zachorowań - podaje Dorota Andrzejewska, Kierownik Sekcji Epidemiologii Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gnieźnie. Dodatkowo Sanepid ostrzega, by nie bagatelizować objawów grypowych. - To więcej niż zwykła infekcja . Grypa jest choroba śmiertelną. W przebiegu choroby kończy życie 0,5 proc. zarażonych, ale jeszcze więcej umiera z powodu komplikacji i zaostrzenia chorób przewlekłych. Dlatego w przypadku wystąpienia pierwszych objawów grypy, do których należą wysoka gorączka, bóle stawów i mięśni i ogólne złe samopoczucie, należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza rodzinnego, a następnie na czas leczenia pozostać w domu - apeluje D. Andrzejewska. -Grypa nieleczona jest bardzo niebezpieczna. Ryzykiem powikłań zagrożone są zwłaszcza dzieci poniżej 5 roku życia, osoby cierpiące na choroby przewlekłe, kobiety w ciąży i seniorzy - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto