Kilka epizodów z różnymi bohaterami, jeden wspólny element łączący wszystkie wątki, wyraziści aktorzy - ten przepis na film udał się kilku reżyserom na świecie. Ale nie tym razem. Epizodów rzeczywiście jest kilka, wspólny element (najlepszy kebab w mieście) też występuje, wyrazistości aktorom trudno odmówić, a jednak nie wyszło. Kuleje fabuła, epizody są nierówne i bez pointy, film anonsowany jako "komedia" nie śmieszy.
"PolandJa" miała być w założeniu filmem o nas. O naszych wadach, ksenofobii, lenistwie, pijaństwie i innych łatkach ochoczo przypinanych Polakom-cebulakom.
Jest więc policjant zalewający alkoholem niepowodzenie w miłości, a za pazuchą ukrywający pieniądze, które znalazł w kurtce dilera narkotykowego (którego nie złapał...). Pointa? Brak.
Jest mężczyzna - leniwy korposzczur i jego koleżanka z pracy pracowita jak mróweczka. Zgadnijcie kogo zwolni pracodawca i dla kogo będzie to powód do przewartościowania życia? Pointa? Paulo Coelho się kłania.
Jest młody człowiek z pytonem, który pielgrzymuje po Warszawie, by oddać zwierzątko w dobre ręce. Pointa? Nieważne jak bardzo się nawalisz i co przytargasz z melanżu do domu, trzeba wziąć za to odpowiedzialność.
Jest furiat kierowca, co o bożym świecie i córce zapomniał, więc mu trzeba o tym przypomnieć metafizycznie. Pointa? Patrz - Paulo Coelho.
Jest i profesor Radziwiłowicza i scenka rodem z akademii teatralnej. Jest weteran z Afganistanu (Borys Szyc) w monodramie na finał filmu.
Są wreszcie Roma Gąsiorowska i Michał Żurawski - nacjonalistka z biało-czerwoną czupryną i polityk o nacjonalistycznych zapędach. Nienawidzący "Turasów-brudasów", jedzący ich "śmierdzące żarcie", obrzydliwi. Ten wątek sprawia, że "PolandJa" jest nie tylko filmem złym. Jest filmem szkodliwym.
Można oczywiście zakładać, że inteligentny widz weźmie w cudzysłów słowa o tym, że "oni" (obcy, uchodźcy, inni) są nam potrzebni jako słudzy, że korzystać możemy z ich pracy na chwałę naszej pięknej ojczyzny. Można zakładać, że potraktuje jak fikcję literacką słowa "szmacisz się k...wo" do studentki palącej sziszę z Turkiem. Można wreszcie zakładać, że i tak wszyscy wiedzą, że przepis na bomby wrzucane do kebabowni można znaleźć w internecie, więc nic w tym złego, że to pokażemy.
Ale można przecież założyć, że ktoś nie wie, czym jest cudzysłów i licentia poetica, i potraktuje ten przekaz jeden do jednego. I wtedy ostatnie słowa filmu padające z ust Szyca przerażają...
PolandJa
Komedia
Reżyseria: Cyprian T. Olencki
Obsada: Izabela Kuna, Grzegorz Malecki, Jakub Gierszal, Pawel Domagala, Marek Bukowski, Borys Szyc, Jerzy Radziwiłłowicz, Roma Gąsiorowska, Michał Żurawski
Zobacz też:
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?