"Psia grypa" postępuję także w Gnieźnie. Rozmawiamy z przewodniczącym Związków Zawodowych
Policjanci w całej Polsce przechodzą na zwolnienia lekarskie. W województwie wielkopolskim na zwolnieniach przebywa 35-45% policjantów. Liczba ta dynamicznie rośnie, co też pokazują gnieźnieńskie dane - obecnie spośród 266. pracowników powiatu gnieźnieńskiego, 152. jest na zwolnieniu lekarskim.
- Funkcjonariusze postanowili skorzystać ze zwolnień lekarskich z uwagi na przemęczenie, przepracowanie. Związki Zawodowe nie nawoływały do tego. Jesteśmy tego zdania, że o bezpieczeństwo trzeba dbać i robimy to, choć jest nas coraz mniej w tej chwili - mówi Robert Lewandowski, przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego na terenie powiatu gnieźnieńskiego.
- Akcja protestacyjna służb mundurowych trwa od kilku miesięcy. Rozmowy ze stroną ministerstwa odbywają się bardzo ciężko, nikt tam od dłuższego czasu nie chce iść na ustępstwa, w związku z czym policjanci chcieli wziąć sprawi w swoje ręce, bo widzą, że idzie to bardzo powoli.Jednak jest to indywidualna sprawa każdego policjanta. Związek Zawodowy w obecnej chwili, od godziny 11.00, uczestniczy w rozmowach, które są przeprowadzane z ministrem Joachimem Brudzińskim. Czekamy na wynik tych negocjacji, a potem Zarząd Główny podejmie decyzje co do dalszego postępowania - komentuje dalej R. Lewandowski.
-Choć liczba zwolnień lekarskich wzrasta, to w naszej komendzie tragedii nie ma. 1/3 pracowników jest na miejscu i próbujemy udźwignąć ten ciężar służby. Są komendy gdzie w ogóle nie ma ludzi do pracy - optymistycznym akcentem kończy nasz rozmówca.
Do kwestii protestu odniósł się w liście Komendant Główny Policji, gdzie zaznaczył, że zależy mu na poprawie sytuacji funkcjonariuszy. "Tak jak Wy wierzę w sens służby, w poświęcenie i oddanie. Wierzę w odpowiedzialność. Wierzę, że wszyscy mamy pełną świadomość tego, co może się stać, kiedy zabraknie nas na ulicach. Dlatego staję przed Wami i proszę o zrozumienie. Nie dopuśćmy do tego, by na ulicach zaczęli rządzić bandyci. Z perspektywy doświadczeń i dzisiejszego postrzegania polskiej policji jako kręgosłupa bezpieczeństwa wewnętrznego Polski chcę podkreślić, że zawsze będę z policjantami i zawsze będę ich wspierał i podejmował wszelkie możliwe działania dla poprawy ich sytuacji" - pisze Jarosław Szymczyk w liście opublikowanym na stronie policji.
Przypominamy, że policjanci walczą o:
przyznanie dodatkowych pieniędzy na podwyżki - 650 złotych na każdego funkcjonariusza,
dawne uprawnienia emerytalne policjantów - emerytura po 15 latach służby. Obecnie policjanci mają prawo do świadczenia emerytalnego po 25 latach służby i po 55. roku życia,
odmrożenie waloryzacji pensji
wprowadzenie pełnej odpłatności za nadgodziny i służbę w dni wolne od pracy,
zrównanie statusu emerytalnego funkcjonariuszy przyjętych do służby po 1 stycznia 1999 roku, z tymi przyjętymi przed tą datą
przywrócenie pełnej wypłaty za czas zwolnienia lekarskiego nieprzekraczającego 30 dni.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?