Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek na obwodnicy Opoczna: Dwie osoby nie żyją [ZDJĘCIA+FILM]

J. Kosmatka, B. Dobrzyńska
Wypadek na obwodnicy Opoczna
Wypadek na obwodnicy Opoczna Jarosław Kosmatka
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę (3 maja) około godz. 22 na obwodnicy Opoczna. Po zderzeniu samochodu osobowego z ciężarowym dwie osoby śmiertelne, w tym dziecko.

Tragiczny finał długiego majowego weekendu w naszym regionie. Była godz. 21.57 w ostatni wieczór długiego majowego weekendu, gdy służby ratunkowe dostały wezwanie do wypadku na obwodnicy Opoczna. Pierwsze zastępy straży pojawiły się już po pięciu minutach.

Niestety mimo szybkiego przystąpienia do akcji ratunkowej, lekarz mógł już tylko stwierdzić zgon 3,5-letniej Emilki i jej 31-letniego taty Sylwestra. Oboje pochodzi spod Radomia.

- W momencie przyjazdu pierwszych zastępów straży samochód ciężarowy marki Scania z naczepą blokował w poprzek jezdnię, a fragmenty samochodu osobowego marki Ford Focus rozrzucone były na długości około 150m - mówi bryg. Andrzej Śpiewak, rzecznik straży pożarnej w Opocznie. - Pod częścią pojazdu znajdowało się dziecko, a kierowca forda był przygnieciony oberwanym silnikiem. Lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził niestety ich zgon . Strażacy udzielili pomocy kierowcy tira, który został zabrany do szpitala.

Strażacy musieli z pomocą specjalistycznego sprzętu wyciąć ofiary z całkowicie zniszczonego forda.

Przez kilka godzin na miejscu pracowała policja, która ustalała, jak doszło do tego tragicznego wypadku. Jak do tej pory ustalono, że kierowca forda focusa zjechał na przeciwległy pas ruchu i czołowo zderzył się z jadącym z przeciwka tirem. Wszystko wskazuje, że próbował wyprzedać jadącego w tym samym kierunku forda mondeo. Jak zeznał kierowca tira, focus tak nagle wyjechał naprzeciw niego, że nie zdążył w żaden sposób zareagować. Co było przyczyną tak nagłego manewru? Pośpiech? Nieuwaga?

Gdy matka zgłaszała zaginięcie, córka już nie żyła...
Trzy i pół letnia Emilka ten weekend spędzała z tatą. Sąd rodzinny określił jednoznacznie kiedy 31-letni Sylwester może spotykać się ze swoją córeczką. Ta niedziela należała do nich. Zabrał Emilkę od żony, z którą jest w separacji i pojechał z dzieckiem do swoich rodziców na terenie gminy Jastrzębia w powiecie radomskim (woj. mazowieckie). Córkę miał odwieźć do małżonki najpóźniej w niedzielę do godz. 20.

Kobieta zaczęła się niepokoić, gdy o ustalonej porze Sylwester nie odwiózł córeczki. Rozpoczęły się próby rozmów telefonicznych. Dziadkowie w późniejszym czasie potwierdzili, że syn z wnuczką wyjechał od nich po godz. 20. Niestety nie pojechał do oddalonego o kilkanaście kilometrów Rajca Szlacheckiego, gdzie Emilka mieszkała z mamą. Swoim fordem focusem wjechał na drogę krajową nr 12 i zaczął jechać w stronę Piotrkowa Trybunalskiego.

Zbliżała się północ. Kobieta coraz bardziej martwiła się o córkę.– Kobieta, zaniepokojona tym, że długo mąż nie wraca z córką, zgłosiła się do policjantów z Pionek prosząc o pomoc – mówi Justyna Leszczyńska z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Policjanci sprawdzając, czy gdzieś nie był przypadkiem widziany lub kontrolowany samochód, którym mogła jechać Emilka z tatą, otrzymali informację o tragicznym wypadku na drodze krajowej nr 12. Sylwester zginął ze swoją córeczką w oddalonym o blisko 90 km od miejsca zamieszkania Opocznie.

Niewykluczone, że Sylwester chciał uciec ze swoją córką, ale zmienił zdanie. Pojawiły się także tezy, że mężczyzna celowo doprowadził do tragedii. Wcześniej żona skarżyła się, że mężczyzna jej groził, szantażował dzieckiem. Co naprawdę było przyczyną tragedii wyjaśni prokuratorskie śledztwo.


Czytaj także: Tragiczny wypadek na obwodnicy Opoczna

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto