Święta jako czas zadumy i radości

O znaczeniu świąt wielkanocnych z ks. Jackiem Orlikiem, proboszczem parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego w Gnieźnie rozmawia Paweł Brzeźniak.

Jaka jest nadrzędna idea dla Wielkiego Postu i świąt wielkanocnych?
[ks. Jacek Orlik]:– Przeżywamy pamiątkę z uroczystości Zmartwychwstania Pana Jezusa. Zawsze w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni księżyca wszyscy chrześcijanie świętują najważniejsze wydarzenie w historii zbawienia, jakim jest właśnie Zmartwychwstanie. Chodzi o to, aby dobrze przygotować się na ten okres. Jest to z pewnością czas zadumy, ale także radości, i tak to powinniśmy rozumieć. Jesteśmy w ten sposób zachęcani do tego, aby się nawracać i aby otwierać serce na Boga i innych ludzi, którzy są wokół nas. Ten czas wiosenny z pewnością skłania do refleksji nad sobą, nad swoim powołaniem. Dla przykładu, maturzyści teraz przygotowują się do egzaminu dojrzałości i zastanawiają się nad wyborem swojej drogi życiowej. Podobnie jest z innymi ludźmi. Chodzi przede wszystkim chodzi jednak o dostrzeżenie Pana Boga w swoim życiu. Od tego jest modlitwa, post i jałmużna.

Pośród religijnych wartości tych świąt zapewne ważne miejsce ma nadzieja. Nadzieja na to, że po śmierci zawsze przychodzi życie.
[ks. Jacek Orlik]:– Tak, bowiem życie człowieka zmienia się, ale się nie kończy. Jezus pokazuje, że nasze życie nie ma końca nie tutaj na ziemi. Przychodzimy przez bramę wieczności, zmartwychwstajemy z Jezusem Chrystusem, aby osiągnąć pełnię szczęścia. Czyli żyjemy na wieki. To jest największa radość i nadzieja, która nam towarzyszy. To wszystko wiąże się z porankiem Zmartwychwstania Pana Jezusa, kiedy uczestniczymy w nabożeństwach w naszych kościołach.

W przypadku świąt religijnych duże znaczenie mają symbole. Nie inaczej jest w przypadku świąt wielkanocnych.
[ks. Jacek Orlik]:– Chodzi przede wszystkim o symbol słowa Bożego, symbol światła, wody chrzcielnej. Mamy do czynienia z poświęceniem ognia, zapaleniem paschału. Chodzi o rozświetlenie mroków w kościele. Tą światłością jest sam pan Jezus. On jest też wodą, która obmywa ludzi z grzechów i sprawia, że możemy być lepszymi ludźmi. Ważnym jest także symbol Baranka, znak Jezusa Chrystusa, który składa ofiarę z siebie samego.

Istotny jest także symbol życia – w tym przypadku chodzi o jajko wielkanocne, które gości na naszych stołach.
[ks. Jacek Orlik]:– Oczywiście. Jezus ofiarował nam, grzesznikom, swoje życie. Dlatego powinniśmy o tym pamiętać w sposób szczególny. Symbol życia przekłada się nie tylko na szacunek dla istnienia, ale także na to, jaki jest nasz styl życia, co jest naszym priorytetem i jaka jest nasza relacja do Pana Boga i ludzi. Pokarmy wielkanocne są bardzo symboliczne. Przychodzimy je poświęcić w duchu wdzięczności. Modlimy się jednocześnie, aby nam tego pokarmu nigdy nie zabrakło. Przychodzimy do kościoła gdzie jest cisza, gdzie trwa adoracja Najświętszego Sakramentu. W czasie święconki pan Jezus jest w grobie, dlatego musimy zachować się stosownie. Piękną tradycją w Gnieźnie jest odwiedzanie Grobów Pańskich w gnieźnieńskich kościołach. Prawdziwym symbolem tych świąt będzie także świętość Jana Pawła II, jego relacja do Pana Boga i innych ludzi. To nasz prawdziwy wzór.