Zaczynamy Euro-szaleństwo

Sieradz oszalał, meksykańska fala. Tak śmiało można sparafrazować słowa jednego z utworów przygotowanego z myślą na rozpoczynające się dziś Euro 2012. Gorączka związana z mistrzostwami i tu sięga zenitu, czego oznak nie brakuje chociażby w postaci wywieszanych na samochodach flag. Spisało się i miasto, które kibicom zapewniło możliwość wspólnego przeżywania emocji związanych z meczami.
Wcześniej magistratowi udało się sprowadzić na dwa dni do Sieradza Mobilną Strefę Kibica. Tu jednak kibice mogli liczyć na wspólne obejrzenie meczu Polaków tylko w przypadku, gdyby udało im się dostać do półfinału. Ponieważ apetyty sieradzan były dużo większe, była i szybka reakcja. Rzutem na taśmę, ale jednak, udało się zyskać odpowiednią zgodę z UEFA i zorganizować transmisje pod chmurką i na Rynku. Obejrzeć tu będzie można wszystkie mecze grupowe Polaków (dzisiaj, 12 i 16 czerwca) oraz pozostałych naszych rywali grających w te same dni. Urząd zapowiada, że na podobne transmisje kibice mogą liczyć także w kolejnych etapach rozgrywek, jeśli polskiej reprezentacji uda się przejść dalej.
- Tak zdecydowali mieszkańcy. I mam nadzieję, że na Rynku pojawi się dużo sieradzan, by wspólnie kibicować Polakom – zachęca prezydent Jacek Walczak i mówi o kroku dalej, jakim są przygotowane dla miłośników piłki nożnej kibicowskie gadżety jak czapki, szaliki, chorągiewki czy koszulki.
Tych, jak precyzuje szef promocji sieradzkiego urzędu Arkadiusz Kiełbasa, przygotowano około 1,4 tys. sztuk. Gadżety będą rozdawane za darmo w jednej z handlowych budek na Rynku, ale nie za jednym zamachem. Pula zostanie podzielona na wszystkie trzy dni z grupowymi meczami Polaków. Zorganizowanie całej akcji ma się zamknąć kosztem ok. 40 tys. zł.
Dziś na Rynku podziwiać będzie można oglądać na telebimie nie tylko mecz Polska-Grecja, ale i ceremonię otwarcia Euro 2012. Urząd zaprasza więc kibiców już od godz. 16.30.
Przypomnijmy, że do Sieradza zawita też Mobilna Strefa Kibica. Będzie zorganizowana na parkingu obok siedziby sieradzkiego ZUS znajdującej się przy ul. Piłsudskiego. Sieradzanie będą mogli obejrzeć mecze grupy D, które zostaną rozegrane 15 czerwca w Kijowie i Doniecku (Szwecja – Anglia i Ukraina – Francja) oraz jeden z półfinałów. W tym przypadku chodzi o mecz z 28 czerwca, który zostanie rozegrany na Stadionie Narodowym w Warszawie. Z ewentualnym udziałem Polaków, jeśli naszej reprezentacji udałoby się dotrzeć do najwyższego szczebla rozgrywek. Mobilne Strefy Kibica organizowane są w ramach projektu „Fan City Tour”, a spędzić tu czas będzie można od godz. 15-23. Organizatorzy zapraszają całe rodziny, bo spotkania mają mieć charakter familijnych pikników z szeregiem innych niż mecze atrakcji. Konkursów i z udziałem animatorów, którzy zapewnią rozrywkę dzieciom. Koszt sprowadzenia strefy zamknął się kwota 15 tys. zł.
Część kibiców wybiera się na kibicowanie do lokali. Wybór będzie spory. – U mnie będzie możliwość obejrzenia meczów na dużym ekranie – zapewnia Piotr Wilczyński z pubu przy ul. Warckiej, który najczęściej odwiedzają kibice piłki nożnej. – Uruchamiam specjalny ogródek na zewnątrz. W czasie trwania mistrzostw pub będzie czynny praktycznie przez całą dobę. Będą także do wglądu wszystkie liczące się gazety piszące o Euro. Organizuję także konkursy na wytypowaniu wyników meczów.
– U mnie natomiast cały pub będzie w biało-czerwonych barwach – chwali się Paweł Witczak, właściciel pubu przy ulicy Broniewskiego. – Mecze będzie można obejrzeć na dużym ekranie. W pubie przy ul. Jana Pawła II na kibiców także czeka duży ekran.
Podobnie będzie zresztą w pubie, znanego kibica Cezarego Piętki, który był nawet na ostatnich mistrzostwach świata w piłce nożnej w RPA.
Co u sąsiadów z Poddębic? Tu pozostaje emocjonowanie się przed telewizorem w domu lub w lokalu. To, jak przyznaje burmistrz Piotr Sęczkowski, z powodu wysokich kosztów organizacji plenerowych transmisji. – Ale kibice raczej nie zamierzają oglądać meczów w samotności. Grupują się, by razem oglądać mecze – dodaje z uśmiechem.
Pod chmurką czy w domu, bez kibicowskiego gadżetu się nie obędzie. Koszulki, szaliki, flagi na samochód - to podstawowe wyposażenie kibica, którego pełno w niemal każdym markecie w Sieradzu. Tego, co związane z euro jest jednak dużo więcej. Można kupić pościel, ręczniki, torby na zakupy z oficjalnym logo Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej 2012. Dla najmłodszych zamiast koszulki niemowlęce body z godłem Polski. A od towarów w biało-czerwonych barwach i pomysłowości producentów trudno się opędzić. Są na przykład biało-czerwone tzw. ciepłe lody kibica, cukierki kibica, a nawet... kostka toaletowa kibica składająca się z białych i czerwonych kulek.
Markety kuszą też ofertą promocyjną na kubełek kibica, czyli opakowanie z herbatnikami w kształcie piłki, kurczakowy mix kibica, czyli porcja mięsa z kurczaka na grill.
Bogactwo oferty marketów powoduje, że ruch w sklepach sportowych trochę siadł. Towary są, jak zapewniają sprzedawcy lepszej jakości, ale jednak droższe niż w Tesco, Kauflandzie, czy Biedronce. Mimo tego, najlepiej teraz idą flagi na samochód.
– Ale szał to się zacznie, jak Polacy wygrają pierwszy mecz – prorokuje sprzedawczyni w sklepie sportowym przy ul. Kościuszki w Sieradzu. – A jak przegrają, to te wszystkie flagi następnego dnia poznikają.
Miłośnicy piłki są jednak przekonani, że tak się nie stanie. Jak ci najmłodsi z Przedszkola nr 2 w Sieradzu, którzy w ostatnią środę świętowali kibicowski dzień. Rodzice spisali się na medal i po apelu placówki swoje pociechy wyposażyli w koszulki, szaliki czy peruki w narodowych barwach. Maluchy nie wątpiły, kto dla nich jest faworytem mistrzostw. Pytane, kto wygra, gromko krzyknęły: - Poooooolska!
Współpraca: jaga, d