Podczas lekcji można było dowiedzieć się o właściwym dokarmianiu a nie karmieniu zwierząt.
Jak mówił pani Alicja - I tu potrzebna jest pomoc człowieka.
Co tyczy się dzikich zwierząt to tym zajmują się leśnicy i myśliwi dbając o dobrostan zwierzyny oraz o całą gospodarkę łowiecką - zawsze można im pomóc - kontaktując się z najbliższym nadleśnictwem lub kołem łowieckim- mówi Pani Alicja
To oni skrupulatnie wyliczają okres kiedy to brak pożywienia może dać się we znaki i wtedy wykładają karmę( soczystą, treściwą, liściarkę, ziarno w podsypach.
Za to sól z mikroelementami jest w lizawkach przez cały rok - to między innymi dzięki niej pięknie kształtuje się rosnące poroże, prawidłowo rozwijają się płody oraz kondycja zwierzyny jest na odpowiednim poziomie.
Sól wyłożona w lizawkach również zmniejsza ilość kolizji - po prostu zwierzyna nie zlizuje jej z dróg.
Ptactwo tak samo w trudnym zimowym okresie potrzebuje naszej pomocy - okarmiania a nie karmienia!
Nie chlebem a kaszami, ziarnami, płatkami, gotowanymi warzywami – koniecznie bez soli
Słuchacze Pani Alicji już wiedzą jak na ptactwo wpływa karmienie chlebem. Co powoduje u ptaków wypluta na ziemię guma do żucia...i wiedzą że dokarmianie jest mądre! a karmienie powoduje utratę instynktu samodzielnego poszukiwania pokarmu!
Czyli...wiemy...pomagamy i nie szkodzimy!
Na koniec prowadząca się ze wszystkimi tradycyjnym - Darz Bór!!!
JG
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?