3 z 14
Poprzednie
Następne
Warszawiacy kontra Ślązacy. 13 rzeczy, które irytują mieszkańców Śląska w stolicy i na odwrót
Bo Śląsk jest przereklamowany, nie ma tam nic ciekawego, a Ślązacy uważają, że tam same cuda.
Nie ma zamków, a królewskich to już żadnych, zabytki to oni robią z kopalni. To tak, jakby w Warszawie Siekierki były zabytkiem. Że w "Koronie królów" Wawel udaje zamek w Bobolicach (na zdjęciu)? (Jura Krakowsko-Częstochowska też jest częściowo w woj. śląskim, zatem przecież - na Śląsku, wedle przyjętej wcześniej logiki). Że Zamek Ogrodzieniecki w Podzamczu, że Kazimierz Wielki, że właśnie tu Wajda i ekipa kręcili "Zemstę" Fredry? Uwaga. Takich zamków jest tam więcej, nazywają się Orle Gniazda. A jedna z kopani została wpisana w 2017 na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Czyli jakby jest równie ważna dla ludzkości, co warszawska starówka.