Do sytuacji doszło w sobotę 13 maja, około godziny 17. Do jednego z osiedlowych sklepów w rejonie Traktu Piastowskiego wszedł mężczyzna, który zaczął się awanturować. Powód był prozaiczny.
- Na miejscu policjanci ustalili, iż mężczyzna ten w lokalnym sklepie miał w wulgarny sposób wyzywać pozostałych klientów. Po jego opuszczeniu rozbił na chodniku butelki po piwie, gdyż ekspedientka nie chciała mu ich przyjąć z powrotem - mówi asp. Marcin Leśniak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Żorach.
Także podczas interwencji policjantów, mężczyzna zachowywał się nieprzyzwoicie. 44-latek odpowie przed sądem za awanturę w miejscu publicznym, używanie słów nieprzyzwoitych i zaśmiecanie. Sprawą zajmie się sąd, a mężczyźnie za swoje zachowanie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
- Przypominamy, iż zgodnie z aktualnym kodeksem wykroczeń tylko za zanieczyszczanie lub zaśmiecanie miejsca dostępnego dla publiczności, a w szczególności drogi, ulicy, placu, ogrodu, trawnika lub zieleńca grozi kara grzywny nie niższa niż 500 złotych - przypomina policja.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?