MPPP Gniezno: relacja "live" - zrobili to jako pierwszy w Polsce. Jak im się udało?

MPPP Gniezno: relacja "live" - zrobili to jako pierwszy w Polsce. Jak im się udało?

Pracownicy Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie w odpowiedzi na prośby i pytania dotyczące nowej wystawy czasowej, które zadawali użytkownicy na muzealnym Facebooku, postanowili zorganizować pierwsze w Polsce spotkanie na żywo z jednym z kuratorów ekspozycji.

14 marca w trakcie relacji „live”, którą można było oglądać na Facebooku MPPP w Gnieźnie, dr Michał Bogacki, dyrektor MPPP w Gnieźnie oprowadził po ekspozycji „WIKINGOWIE W POLSCE? Zabytki skandynawskie z ziem polskich” i opowiedział dokładnie o trzech zabytkach, które prezentowane są na wystawie.

- Wcześniej nasze muzeum utworzyło wydarzenie na Facebooku, na którym umieściło post: „Dziś Wy decydujecie - krążek z napisem runicznym, służący do gry w tryktraka czy inkrustowany miecz? O którym z eksponatów chcielibyście usłyszeć w trakcie jutrzejszego spotkania?”- tłumaczy Aleksandra Dudczak, pracownik MPPP Gniezno. - Użytkownicy zadecydowali, że chcą usłyszeć więcej o mieczu. Oprócz tego muzealnicy poprzez portal Facebook poinformowali także, że będzie można usłyszeć więcej na temat kopii „Relikwiarza św. Korduli” - dodaje A. Dudczak.

Tak też się stało! O godzinie 18.00 w ubiegły wtorek można było wejść na Facebooka Muzeum i dołączyć do oglądania relacji na żywo. Całe oprowadzanie trwało nieco ponad 20 minut. - Około 60 użytkowników oglądało całą transmisję, a do końca zwiedzania zostało około 50 osób. Według statystyk wiadomość o transmisję wyświetlono 3,3 tysiąca razy. Ponad 45 użytkowników udostępniło post z transmisją i w ten sposób choć namiastkę tego, co prezentuje Muzeum na wystawie „WIKINGOWIE W POLSCE?” mogło zobaczyć wiele osób, które z różnych powodów do placówki dotrzeć nie mogło. Taki był też cel tego działania - zaznacza A. Dudczak.

Pytamy także dyrektora Muzeum co sądzi o pomyśle i czy przyniósł on taki efekt, jakiego oczekiwali inicjatorzy wydarzenia. - Wiele razy proszono nas w komentarzach na Facebooku o to, by nagrać film z wystawy. Zadawano wiele pytań dotyczących różnych zabytków. Na wszelkie prośby i pytania staramy się reagować i rzeczywiście odpowiadamy na wszystkie komentarze naszych odbiorców. Bierzemy także sobie do serca ich uwagi - informuje Michał Bogacki, dyrektor MPPP. Jak dalej twierdzi właściwie stąd powstał pomysł na transmisję. - W ten sposób mogliśmy sprawić, że osoba siedząca 100 czy 1000 kilometrów od Gniezna być może poczuła się jakby była w naszym Muzeum - mówi. - Jest jakaś magia w tym, że czujesz, że człowiek przed „kamerą”, czy lepiej „smartfonem” jest właśnie w Muzeum i w tym momencie dotyka zabytków i o nich opowiada -dodaje dyrektor. Jak się okazuje nie tylko dyrektor tak sądzi komentarze ludzi bezpośrednio w trakcie transmisji pokazały, że pomysł się przyjął. - Myślę, że pomysł spodobał się wielu osobom i oczywiście o ile transmisja na żywo to nic nowego, to relacja „live” z oprowadzania po wystawie to w naszym kraju nowość i wierzymy, że po naszym przetarciu szlaku będzie to już normą - dodaje na koniec.