Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pedofilia w Kościele: prymas zabrał głos w tej sprawie

Paweł Brzeźniak
Paweł Brzeźniak
W piątek w katedrze miała miejsce modlitwa za grzechy wykorzystania małoletnich w Kościele. Prymas Polski ks. abp Wojciech Polak wygłosił homilię podczas mszy św. sprawowanej po zakończeniu nabożeństwa Drogi Krzyżowej.

Prymas przyznał, że w okresie Wielkiego Postu należy "odnaleźć twarze ludzi wokół nas". - A są to właśnie dziś, w tym szczególnym, wyznaczonym nam przez biskupów polskich dniu modlitwy i pokuty za grzech wykorzystania seksualnego małoletnich przez niektórych duchownych i innych ludzi Kościoła, przede wszystkim twarze wszystkich osób wykorzystanych i skrzywdzonych, naszych sióstr i braci, którzy doznali krzywdy pośród nas. Są to również twarze ich najbliższych i wszystkich dotkniętych ich cierpieniem. Są to – jak mówił w lutym ubiegłego roku na zakończenie watykańskiego spotkania poświęconego ochronie małoletnich papież Franciszek – twarze zdradzone i spoliczkowane przez te nieuczciwe osoby konsekrowane - powiedział ks. abp Wojciech Polak.

W ocenie prymasa, "są to twarze skrzywdzonych, których ból i cierpienie, z naszego lęku, wstydu czy wprost zaniedbania i lekceważenia, były niestety tak często odrzucane i nie przyjmowane do wiadomości". - Ale są to także, Siostry i Bracia, nasze własne twarze, twarze nas wszystkich zawstydzonych i przepełnionych bólem, którzy jednak nie jesteśmy tu po to, by oskarżać. Nie jesteśmy też po to, aby szukać jakiegoś pocieszenia dla samych siebie, ale po to, aby dziś z tej wspólnej modlitwy zaczerpnąć moc i siłę do działania w Kościele, do odważnego przeciwstawiania się dalej jakiemukolwiek wykorzystywaniu osób małoletnich, do przejrzystego i jasnego denuncjowania tego grzechu i przestępstwa, do przełamywania obojętności na krzywdy i cierpienia drugich, do troski i wrażliwości na osoby skrzywdzone, także w naszych własnych słowach i opiniach czy wypowiadanych sądach, do zrozumienia, że właśnie jako Kościół – jak przypomina nam w ostatnio wydanej książce "Łzy niewinności" jedna z ofiar wykorzystania – musimy czuć się odpowiedzialni za życie duchowe ofiar lub to, co z niego zostało i bardzo konkretnie podejmować się duchowego towarzyszenia ofiarom i ich rodzinom, nieść im duchowe wsparcie i być blisko nich - dodaje prymas.

Jak przyznaje hierarcha, "dzień pokuty, postu i modlitwy za grzechy wykorzystania seksualnego nieletnich i nas może jeszcze raz prawdziwie otrząsnąć z odrętwienia". - Może nam bowiem dopomóc przełamać lęk i pozwolić nam po raz kolejny dostrzec, że tylko droga nawrócenia i oczyszczenia, droga zdecydowanego zmierzenia się z grzechem i przestępstwem wykorzystania małoletnich w Kościele, wiedzie do naszego prawdziwego odrodzenia, do uzdrowienia, do odzyskania zaufania i wiarygodności Kościoła i jego misji. Kościół bowiem – jak nam wielokrotnie przypomina papież Franciszek – świadomy zła i grzechu, czuje się powołany do zwalczania tego zła, które dotyka centrum jego misji: głoszenia Ewangelii maluczkim i ochrony ich przed żarłocznymi wilkami. Podejmując zaś w ten sposób zdecydowaną walkę ze złem, stosując w niej zewnętrzne i wewnętrzne środki, także duchowe, sięgając po post i modlitwę, wierzy, że – jak przypomniał nam papież Franciszek – jest to jedyny sposób na pokonanie ducha zła. W ten sposób zwyciężył Jezus. Za postem i modlitwą muszą iść jednak czyny. Musi być więc w nas wszystkich determinacja, aby wyjaśniać wszystkie przypadki wykorzystania seksualnego dzieci i młodzieży. Musi być otwartość i gotowość do przyjęcia i wysłuchania osób skrzywdzonych, nie osądzania ich i nie odrzucania. Musi być chęć, by im pomóc przełamać lęk i strach, by być przy nich. Musi być też wiedza i wrażliwość, by rozpoznawać symptomy, które mogą nam powiedzieć, że być może zostało popełnione zło i trzeba szybko działać, by osoby skrzywdzone nie pozostały ze swym bólem i zranieniem same. Ale musi też być w nas wiara i nadzieja, że sam Pan da nam siłę, że w tym trudnym zmaganiu jest z Nami, że On jest po naszej stronie, bo jest po stronie skrzywdzonego człowieka, że pokornym i skruszonym sercem – jak śpiewaliśmy w psalmie – On nigdy nie gardzi, i będzie nas wspomagał i nam w tym błogosławił. Pościliśmy, a Ty wejrzałeś. Złóżmy nasze troski i nasze działania u Jego stóp. Spójrzmy na rozpostarte ramiona ukrzyżowanego Chrystusa (…) Kontemplujmy Jego krew przelaną z powodu tak wielkiej miłości i dajmy się przez nią oczyścić - zakończył prymas.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto