Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital w Gnieźnie w jednej lokalizacji? Przenosiny oddziałów stają się coraz bardziej realne

Mikołaj Stopczyński
Mikołaj Stopczyński
Choć Szpital Pomnik Chrztu Polski może funkcjonować już w nowym budynku, część oddziałów wciąż funkcjonuje w budynkach przy ul. św. Jana. Na horyzoncie pojawiły się możliwości scalenia placówki, co ma pozwolić na jej sprawniejsze funkcjonowanie.

Szpital w Gnieźnie w jednej lokalizacji? Przenosiny oddziałów stają się coraz bardziej realne

Przeciągająca się przez 10 lat rozbudowa szpitala przy ul. 3 Maja zakończyła się. funkcjonowanie nowego budynku pozwoliło władzom powiatu gnieźnieńskiego na kolejne kroki w kierunku scalenia placówki i zlokalizowania wszystkich oddziałów w jednym miejscu. Dotychczas realizacja tego przedsięwzięcia była blokowana przez kwestie finansowe, które obecnie zmieniły się na korzyść szpitala.

- W budżecie przygotowaliśmy na ten rok 3,5 miliona złotych. Kilka dni temu zarząd podjął kolejną decyzję, że wyda obligacje w wysokości 6 milionów złotych i przekaże na dalsze scalenie tego szpitala, czyli dysponujemy kwotą 9,5 miliona złotych. Mamy tak naprawdę dwa cele, czyli usprawnienie procesu medycznego, natomiast dla Starostwa bardzo istotne jest, żeby obniżyć koszty funkcjonowania szpitala. Ta inwestycja zdecydowania stworzy takie możliwości po to, żeby między innymi stworzyć większe możliwości dla szpitala pod kątem kredytowym

- tłumaczył starosta Piotr Gruszczyński. Jak zaznaczył, szpital wziął kredyt na 60 milionów złotych, z których 10 milionów pozostało niewykorzystane. W porozumieniu ze starostwem powiatowym, pozostała kwota zostanie zwrócona bankowi, co poskutkuje obniżeniem rat kredytowych.

Jak informuje dyrektor szpitala Grzegorz Sieńczewski, do budynków przy ul. 3 Maja mają trafić funkcjonujące obecnie przy ul. św. Jana oddziały intensityczny i pediatryczny. W ich miejsce planowane jest między innymi utworzenie Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego.

- Jesteśmy teraz oddaleni od znacznej części diagnostyki, SOR-u, tomografii komputerowej, anestezjologa. Wszystko, co się dzieje, wymaga czasu. Mimo sprawnego działania, przewożenia materiałów i dzieci na badania, zabiera to czas, więc diagnostyka siłą rzeczy jest długa, a może być krótsza. (...) Na oddziale potrzebujemy, jedno- i dwuosobowe. Obecnie mamy sale dwu- i trzyosobowe. Obecny oddział nie był budowany na taki, gdzie przebywają dzieci i dzieci z rodzicami, więc następne sale muszą być małe, z osobnymi łazienkami, gdyż pediatria to w większości oddział zakaźny

- mówiła Sylwia Silska, kierowniczka Oddziału Dziecięcego.

- Chodzi o to, byśmy mogli brać udział w leczeniu naszych pacjentów, a pracując na św. Jana nie mamy dostępu do SOR-u, co stanowi duży poślizg czasowy i wpływa na prawidłowość bądź utrudnioną kwalifikację pacjentów do leczenia szpitalnego

- dodał dr Marcin Dubis, kierownik interny, czyli oddziału zajmującego się narządami wewnętrznymi.

Decyzje w sprawie przenosin mają zapaść podczas najbliższej sesji Rady Powiatu. Rozpoczęcie pierwszych prac nad przenosinami oddziałów planowane jest na koniec 2023 r. i ma potrwać cały kolejny rok. Szacuje się, że modernizacja starego budynku szpitala przy ul. 3 Maja może wynieść nawet 30 milionów złotych.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto