Zobacz, co czeka nas w weekend w Gnieźnie i okolicy! Jak zaplanujesz swój wolny czas?

Orszak Trzech Króli w Gnieźnie

Orszak zostanie zorganizowany po raz ósmy w historii Gniezna, a w jego przygotowania zaangażowało się wiele osób z różnych środowisk. Zachęcają oni do uczestnictwa w wydarzeniu, które odbędzie się 6 stycznia 2019 roku, a rozpocznie się o godzinie 13:30 na terenie dawnych koszar przy ul. Sobieskiego. Pierwszy przystanek będzie przy kościele garnizonowym, a drugi na Rynku. Dalej pochód będzie zmierzał w stronę katedry. - To tajemnica radości dla tych, dla których Chrystus jest sensem życia. Hasłem tegorocznego Orszaku Trzech Króli jest „Odnowi oblicze ziemi!”. To nawiązuje do Roku Ducha Świętego i do słów, które wypowiedział prawie 40 lat temu papież Jan Paweł II - przyznaje ks. Jacek Orlik, proboszcz parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego w Gnieźnie. - W tym wymiarze gnieźnieńskim chcemy wyartykułować, iż będziemy przeżywać 70. rocznicę ingresu do katedry gnieźnieńskiej kardynała Stefana Wyszyńskiego. Chcemy przeżywać to wydarzenie we wspólnocie, dlatego wychodzimy z domów na ulice naszego miasta - mówił ks. Jacek Orlik. Kacper, Melchior i Baltazar poruszać się będzie na koniu ze Stajni Pod Wierzbami, a każdy będzie oznaczony konkretnym kolorem - niebieskim, czerwonym i zielonym. W przygotowaniach do orszaku biorą udział dzieci i młodzież z kilku szkół: - Przypadł nam zaszczyt przedstawienia pantomimicznego koło kościoła garnizonowego, krótkiej, w której będzie można zobaczyć symboliczną walkę dobra ze złem - mówił Krzysztof Kosicki, nauczyciel z III LO. Teresa Orłowska-Banaszak, reprezentująca Szkołę Podstawową nr 5 oraz Gimnazjum nr 2 powiedziała: - Nasi uczniowie będą tworzyć grupę niebieską i pod katedrą będą wykonywali jedną z popularnych kolęd. Po dotarciu pod katedrę, królowie wręczą niesione dary Świętej Rodzinie, a także odśpiewane zostaną kolędy. Słowo do zgromadzonych wygłosi także abp Wojciech Polak Prymas Polski. W organizację zaangażowali się także podopieczni schroniska dla bezdomnych, którzy wykonają szopkę betlejemską: - Zaangażował się w to cały nasz „Dom”, przoduje tu dwóch panów, którzy mają talent do takich rzeczy. Biorą w tym jednak udział wszyscy mieszkańcy, a patrząc na rok ubiegły i wiedząc, że szopka była trochę za mała, w tym roku będzie trzy razy większa i na pewno będzie większa - mówiła Maria Chwiałkowska-Grygiel ze Stowarzyszenia „Dom”. W szopce pojawią się też prawdziwe zwierzęta, które po zakończeniu uroczystości dzieci będą mogły zobaczyć z bliska.