Żydówko. W pożarze stracili dom i plany na przyszłość. Jest zbiórka na odbudowę. Potrzebują naszej pomocy!

Jak to jest jednego dnia mieć plany na przyszłość i marzenia, a następnego dnia nie mieć dachu nad głową? Remontować przez długi czas dom, wydać na niego mnóstwo pieniędzy, a następnie w ciągu dwóch godzin go stracić?
Przekonała się o tym rodzina z małej wsi Żydówko w powiecie gnieźnieńskim. 30. kwietnia w ich remontowanym niedawno domu wybuchł pożar. Ogień w mig objął całe poddasze. Najpierw paliła się izolacyjna pianka pod niedawno założonym dachem, potem ogień przeszedł na belki. Niestety, źródło ognia rozwinęło się błyskawicznie. Gdy na miejsce dramatycznego pożaru przyjechali strażacy, spod poszycia dachowego buchał ogień! Tylko dzięki zorganizowanej akcji siedmiu zastępów strażaków dom nie spłonął doszczętnie, aż do gołej ziemi.

W wyniku rozprzestrzenienia się pożaru spłonął cały nowy dach, poddasze, konstrukcja dachowa, a pokoje na parterze nie nadają się do użytku – zalane zostały wodą. Z domu, w którym jeszcze dwa tygodnie temu obchodzono święta Wielkiejnocy, zostały niedawno wymienione okna i osmolone ściany. Do wymiany jest praktycznie wszystko: strop, tynki, podłogi, meble. A to rodzi olbrzymie koszty. Aby rodzina z Żydówka miała gdzie wrócić, potrzebna jest pomoc w sfinansowaniu kompleksowego remontu budynku.

Dlatego utworzona została zbiórka na odbudowę domu. Póki co, szacuje się, że będzie to kosztować 200 tysięcy złotych. Rodzinę można wspomóc wpłacając co łaska na zbiórkę

LINK