Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

6. urodziny Bapu w klubie muzycznym Młyn

Magdalena Smolarek
W sobotni wieczór aż trzy zespoły wystąpiły na jednej scenie w klubie muzycznym Młyn w Gnieźnie. To wszystko za sprawą 6. urodzin zespołu Bapu z Gniezna, który do wspólnego świętowania zaprosił także Create i PWS (Przed Wschodem Słońca)

Pierwszy kwietnia okazał się świetną data do zorganizowania szóstych już urodzin Bapu – zespołu pochodzącego z Gniezna. Grupa ta choć istnieje dopiero od kilku lat ma na swoim koncie wiele ciekawych występów przed rozmaitą publicznością. Do najbardziej spektakularnych zaliczyć można m.in. zakwalifikowanie się do finału 8. edycji „Must Be The Music” czy koncert na 21. Woodstock Festival (Pokojowa Wioska Kryszny), gdzie odbyła się premiera debiutanckiej płyty „Na przekór”.

Bapu powstało na przełomie kwietnia i maja 2011 roku w Gnieźnie. Początki, jak podkreśla Tomasz Wojtkowiak, członek zespołu grający na akordeonie, to tak naprawdę piwniczne granie, głównie dla siebie. Zespół założył Emil Paszek (perkusista – przyp. red.) z moim bratem, którzy stwierdzili kiedyś, po jakimś koncercie: Ty grasz na perkusji, ja gram na gitarze to może założylibyśmy zespół. Ja doszedłem do ich składu nieco później. Wszystko działało na zasadzie: grupka znajomych, która sobie po prostu gra, wypełnia ciekawie swój wolny czas, nie myśleliśmy wtedy, że będziemy grać przed jakąkolwiek publicznością, że tak się potoczy – mówi Tomasz.
– Z czasem też pojawiły się roszady w zespole. Starszy brat Tomka – Gaba był wokalistą, jak on zrezygnował to w składzie pojawiłem się ja. – dodaje Kacper „Kajon” Połatyński, wokalista. I tak właśnie działamy już od kilku lat, myślę, że z powodzeniem. Najważniejsze jest dla nas to, że ludzie są zadowoleni, że po koncertach mówią nam, że fajnie zagraliśmy koncert.

– Lubię tę ich energię. Nigdy nie graja takich smutnych , melancholijnych piosenek i dobrze. Muzyka powinna być radosna, do zabawy. To w nich właśnie lubię. Najlepszego chłopaki! – powiedziała nam Natalia, jedna z fanek zespołu Bapu.

O inspiracjach muzycznych, przyszłych planach zespołu zarówno Tomasz, jak i Kacper mówią podobnie, a mianowicie, że – Plany są zawsze, bo cały czas tworzymy coś nowego. W międzyczasie też nagrywamy, w planach jest druga płyta. My tez gramy taka, a nie inna muzykę, łącząc w niej różne klimaty, bo tak naprawdę każdy z nas słucha czegoś innego, każdy, tym samym, wnosi coś nowego do zespołu. Cały czas szukamy w sumie tej naszej ścieżki muzycznej... Tworzymy dalej i to się liczy – komentuje Tomasz. – Razem się w tym odnajdujemy. Na pierwszej płycie było zdecydowanie więcej takich elementów ska, bardziej skocznej muzyki, teraz jak już od dłuższego czasu tworzymy w tym składzie to pojawiają się inne nurty muzyczne – trochę rocka, także tego cięższego – dodaje Kacper.

W najbliższym czasie zespół Bapu usłyszeć będzie można na Festiwalu piwnym w Poznaniu, a następne wydarzenia najlepiej, jak podkreśla Kacper Połatyński, warto najlepiej śledzić na fanpage'u zespołu, na Facebooku.

Zanim jednak na scenie gnieźnieńskiego Młyna pojawiła się 6-letnia gwiazda wieczoru, czyli zespół Bapu, wszyscy zebrani mogli posłuchać jeszcze dwóch innych składów. Jako pierwsza wystąpiła formacja Create, następnie zagrał PWS (Przed Wschodem Słońca) z Poznania, łączący w swojej muzyce różne gatunki rock, ska, reggae, punk, funk.

Największe zainteresowanie gnieźnieńskiej publiczności wzbudził zespół Create z dwoma wyjatkowymi wokalistami na czele – Maciejem Rembikowskim (współzałożycielem zespołu) i Karoliną Artymowicz (finalistką telewizyjnego show Idol). O tym, co mają w planach, opowiedział nam Maciej – W tym momencie robimy sobie chwilę takiej krótszej przerwy, jeśli chodzi o koncertowanie. Chcemy teraz się skupić na własnym materiale, popracować intensywnie nad tym i dopiero wtedy wyjść do ludzi z czymś takim pełnym, naprawdę dobrym, fajnym. Myślę, że to nastąpi mniej więcej w okresie wakacyjnym, tym bardziej miłym, przyjemnym.

Create swoimi niepowtarzalnymi brzmieniami wprowadziło publiczność Młyna w niesamowity klimat, dlatego też pozytywnym komentarzom nie było końca.
– Ogólnie polecam Create, bo bardzo ładnie zagrali, mi się bardzo podobało. W sumie tylko dla nich tu przyszedłem, ponieważ mam tam dużo znajomych. Bapu jako tako nie słucham, ale z tego, co wiem też fajnie grają, więc liczę, że ich koncert tez będzie dobry – skomentował Mateusz.
– Na razie jest całkiem fajnie, czekamy na następne zespoły. Przyszłyśmy dzisiaj na całe urodziny Bapu i na after party, które odbędzie się potem też :) Ze wszystkich zespołów najbardziej podoba nam się muzyka Create i Bapu. Do muzyki Bapu jakoś tak lepiej się bawi, a Create jest takie na co dzień do słuchania – Agata i Weronika.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto