Akcja kradzieży indyków zakończyła się tragiczną śmiercią

Akcja kradzieży indyków zakończyła się śmiercią
Wczoraj tuż przed godziną 21.00 służby zostały powiadomione o wypadku, do którego doszło w miejscowości Kosmowo. Jak informują ze zgłoszenia wynikało, iż poszkodowany znajduje się przygnieciony pod samochodem. -Po dojeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że nie mamy możliwości dojazdu samochodami pożarniczymi, ze względu, iż zdarzenie miało miejsce w polu. Niezwłocznie wzięliśmy sprzęt potrzebny do wydobycia poszkodowanego. Po dotarciu około 600 metrów biegiem, okazało się że samochód wydobyty został przy pomocy sprzętu rolniczego a poszkodowany leżał w rowie gdzie wcześniej znajdowało się również auto - piszą strażacy OSP Czerniejewo.

Jak się później okazało auto należało do sprawców kradzieży kilkanaście indyków, do którego doszło na terenie jednego z gospodarstw w gminie Czerniejewo. Sprawcy zostali zauważeni i uciekli z miejsca zdarzenia drogą polną. W trakcie tejże ucieczki doszło do wypadku. -Wstępnie ustalono, że dwóch sprawców dokonywało kradzieży indyków i w trakcie wykonywania tych czynności zostali przyłapani przez osobę pilnującą obiekt. Podjęli ucieczkę samochodem przez pole, w trakcie której z załadowanymi w środku indykami wpadli do dosyć sporego rowu - mówi Radosław Krawczyk z Prokuratury Rejonowej w Gnieźnie i dodaje, że służby po dotarciu na miejsce ujawniły pod samochodem zwłoki mężczyzny. - W tej chwili jeszcze nie wiemy kto to jest. Sekcja zwłok odbędzie się we wtorek. Podejrzewamy, że to jedna z osób podróżujących samochodem , albo kierowca, albo pasażer. Biorąc pod uwagę godzinę i miejsce zdarzenia - na środku pola, trudno zakładać, że to osoba postronna. Prawdopodobnie jeden z uciekinierów wypadł z auta podczas wypadku i został przygnieciony przez pojazd. Druga z kolei osoba uciekła z miejsca zdarzenia - oznajmia prokurator i dodaje, że dokładne informacje będą dopiero po sekcji zwłok.

Obecnie trwają poszukiwania drugiego sprawcy kradzieży i uczestnika wypadku drogowego.