Zgłoszenie o prawdopodobnym zwarciu sieci energetycznej na ulicy Moniuszki na Zatorzy dotarło do strażaków z Leszna w niedzielę 4 marca 2024 roku. Gdy na miejsce dotarł zastęp strażacki, zastał kilka balonów z helem, które zaplątały się w sieć energetyczną nad ulicą. Na miejsce trzeba było skierować też drugi wóz z drabiną.
Wcześniej balonami przywiązanymi do długiego sznurka bawiły się dzieci, a napełnione z helem balony pochodziły z sobotniej imprezy w jednym z domów, gdzie świętowano roczek.
Wiatr potrwał jednak balony, które zaplątane w kable faktycznie powodowały iskrzenie.
- Woleliśmy nie ryzykować i wezwaliśmy strażaków - mówili mieszkańcy ulicy na Zatorzu.
Strażacy musieli poprosić o pomoc energetyków, by nie ryzykować uwalniana balonów na linii pod napięciem.
Aby skutecznie przeprowadzić akcję zablokowano odcinek ulicy i poproszono mieszkańców o przestawienie samochodów.
Energetycy musieli na kilka minut odłączyć prąd dla Moniuszki i kilku sąsiednich ulic, a po 15.20 akcja była już zakończona.
Ta interwencja to jedna z nietypowych akcji strażaków z Leszna, którzy uwalniali już z dachów i drzew koty, czy pomagali w uspokojeniu roju pszczół, które zagnieździły się na drzewie w jednym z leszczyńskich przedszkoli. Niedawno strażacy uwalniali też mężczyznę, który utknął na płocie,na który nabił się przechodząc przez ogrodzenie.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?