Anna Klesse z Gniezna wygrała trzy srebrne medale w miedzynarodowym konkursie fotograficznym

Anna Klesse, nasza rodaczka z Gniezna, która aktualnie prowadzi swoje studio w Wielkiej Brytanii, otrzymała trzy srebrne nagrody od WPPI (Intenational Wedding and Portrait Photographers). 
WPPI to renomowane, prestiżowe stowarzyszenie zrzeszające fotografów z całego świata siedzibą w Nowym Jorku.

"To niesamowity zaszczyt oraz przywilej znaleźć się w gronie międzynarodowych mistrzów, którzy wygrywają od lat. Nie mogłabym być szczęśliwsza, jednak przyjmuję to odznaczenie z pokorą, gdyż wiem, że przede mną jeszcze wiele pracy.”- mówi laureatka.

Anna przeprowadziła się do Dorset z Londynu prawie dwa lata temu i to tam ponownie otworzyla swoje studio. W sierpniu 2018 roku jej zdjęcie było na okładce magazynów Femme Rebelle Magazine oraz Brand Model Magazine, a tylko w ciągu ostatnich trzech miesięcy zdobyła 5 nagród: dwie przyznawane przez SWPP (The Society of Wedding and Portrait Photographers) i trzy przez MPA (Masters Photographers Association). W zeszłym miesiącu zdobyła również tytuł Master Photographer. Jedna z jej prac, wykonana dla klienta w Bournemouth, została też zaprezentowana na wystawie w Seulu w październiku tego roku. 

"Jestem bardzo wdzięczna za wszystkie sukcesy w tym roku. Nagrody mają ogromne znaczenie, ponieważ jest to uznanie w branży potwierdzające wysoki poziom i wartość mojej pracy. Ostatnio zapytano mnie co szczególnie lubię w pracy fotografa. Zdałam sobie sprawę, że najwięcej przyjemności dają mi chwile, kiedy moi klienci po raz pierwszy widzą swoje portrety w moim studiu z okrzykami radości i "wow" na ustach. Nic nie daje mi większej satysfakcji niż moment, w którym dana osoba, widzi siebie w innym świetle, w takim, w jakim ja ją widzę. Jest to magiczny moment dla obu stron”.

Jedna z klientek Anny, Eleonor, powiedziała: 
"Sprawiła, że poczułam się jak gwiazda, widzisz - mam 60 lat i prawdopodobnie nigdy gwiazdą nie zostanę. Ale ona robi swoją magię i nie tylko wyglądasz jak gwiazda - czujesz się jak gwiazda i stajesz się nią po tym, jak widzisz siebie na zdjęciach zrobionych przez Anie.” 

Poprosiliśmy Annę, aby przytoczyła kilka historii ze swojej pracy: "Po prostu uwielbiam sprawiać ludziom radość. Mam wiele ciekawych i wzruszających historii. Na przykład ostatnio robiłam sesję małżeństwu. Był to prezent Męża dla Żony, która niedawno wyzdrowiała po udarze. Tylko kilka zdjeć było wspólnych, reszta skupiała się na niej. Była tak bardzo zachwycona rezultatem, że mąż zamówił wydruki w dużych formatach i powiesił je a korytarzu w ich domu. 

Innym przykładem była sesja zdjęciowa mamy i córki, którą Anna robiła tydzień temu. Mama zbliżała się do swoich 80 urodzin i z tej okazji córka chciała to uczcić oraz mieć piękną pamiątkę w postaci wspólnych portretów. Obie pane miały profesjonalny makijaż i fryzury, a przede wszystkim świetnie się bawiły. Kiedy kilka dni temu obejrzały swoje zdjęcia, usłyszałam: "Wyglądamy jak gwiazdy filmowe, to jest jakość jak z Hollywood!”. Czy cokolwiek może być bardziej satysfakcjonujące?