Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Archiwum Archidiecezjalne w Gnieźnie zajęło się "skarbami Katedry"

Paweł Brzeźniak
Archiwum Archidiecezjalne w Gnieźnie poddało konserwacji 345 papierowych, obiegowych dokumentów sądu kościelnego (konsystorskiego) w Gnieźnie, pochodzących od końca XIV do lat 30. XVI wieku.

Archiwum Archidiecezjalne w Gnieźnie zajęło się "skarbami Katedry"
Jest to nieduża część "skarbu z katedry" odnalezionego latem 2015 roku. Zbiór ten jest unikatem na skalę światową, gdyż nigdzie nie zachowały się tego typu archiwalia. Uratowane obiekty zostały umieszczone w magazynie Archiwum Archidiecezjalnego w Gnieźnie. Po raz pierwszy dokumenty odnaleziono w 1961 roku, ale odłożono je na bok - i tak pozostały przez następne kilkadziesiąt lat. Jest to trzeci co do wielkości zbiór dokumentów papierowych w Europie, ale jedyny znany tego rodzaju.

Dokumeny są włożone w bezkwasowe teczki poprzekładane bibułą i sfotografowane tak, aby można było z nich korzystać bez dotykania oryginałów. - Dzięki pracom naukowcom z poprzednich lat, szczególnie pana prof. Gąsiorowskiego i śp. pani prof. Skierskiej, znamy urzędników gnieźnieńskich czy duchownych wysokiego stopnia, takich jak oficjała generalnego, przewodniczącego składu sędziowskiego czy też wikariusza generalnego - głównie oni wystawiali te dokumenty - mówi ks. dr Michał Sołomieniuk, dyrektor Archiwum Archidiecezjalnego w Gnieźnie. - Jeżeli wiemy, w jakich latach urzędowali, a w dokumencie używają swojej tytulatury, to mniej więcej wiemy, w jakich latach dany dokument mógł powstać. Często dokumenty to nakazy odpowiedzialnych za kościoły lub kapituły - dodaje ks. Sołomieniuk.

Dzięki dokumentom możemy dowiedzieć się, kto w jakim okresie był proboszczem w danej parafii. I to nie tylko w granicach naszej archidiecezji, bo te dokumenty były wysyłane także do innych diecezji, które podlegały metropolii gnieźnieńskiej. - Jedno z pism dotyczy sprawy z diecezji lwowskiej, a więc spoza naszej metropolii. Można przypuszczać za ks. Mieczysławem Śmiglem, że władza prymasa sięgała poza metropolię gnieźnieńską - zaznacza ks. dr M. Sołomieniuk.

W 2015 i 2016 tych 465 dokumentów, które zostały zidentyfikowane, przeszły przez ręce Jakuba Łukaszewskiego i Adama Kozaka, doktorantów historii. To dzięki nim wiemy, co w danym dokumencie się znajduje. Niemal przez rok konserwacją tych dokumentów zajmowała się Marzena Szczerkowska. - Dokumenty zostały zgrupowane na cztery kategorie wg stopnia zniszczenia. Na pozór mogłoby się wydawać, że są przysypane pyłem ceglanym i budowlanym, są zamięte, ale po bliższym zapoznaniu się z dokumentami ustalono, że znajdują się wśród nich takie, które można potraktować jako całość - przyznaje Marzena Szczerkowska.

Konserwacja archiwaliów sądowych została dofinansowana ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w kwocie 92 tysięcy złotych, wkład własny Archidiecezji Gnieźnieńskiej wyniósł 31 138,99 zł.

Grupy (do 5 osób) zainteresowane obejrzeniem tego zabytku proszone są o wcześniejszą rezerwację terminu w Muzeum Archidiecezjalnym przy ulicy Kolegiaty (tel. 61 426 37 78).

***

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto