Będziemy mogli sprawić komuś prezent, który przetrwa lata i zrobimy coś dobrego dla naszego środowiska

Będziemy mogli sprawić komuś prezent, który przetrwa lata i zrobimy coś dobrego dla naszego środowiska
Jak głosi stare porzekadło „Mężczyzna powinien zbudować dom, spłodzić potomstwo i posadzić drzewo”. Zwyczaj sadzenia drzew z okazji urodzenia dziecka czy też zaślubin zyska nowy wymiar w naszym mieście! To w dużej mierze zawdzięczamy naszym samorządom, które zachęcają mieszkańców, aby upamiętniali te tak ważne okoliczności właśnie w ten sposób. Projekty te możemy znaleźć w kilku miastach w Polsce, gdzie nie trzeba mieć nawet skrawka gruntu, aby swojemu dziecku podarować drzewko. Wytyczane są specjalne miejsca, w których to aktualnie można posadzić roślinę, nierzadko z tabliczką imienną naszej pociechy.

Rozpoczęcie takiej akcji w naszym mieście to pomysł Tomasza Dzionka, radnego miejskiego Gniezna. Zwrócił się on o wyznaczenie przez Urząd Miasta miejsc w parkach, skwerach, przestrzeniach zielonych do posadzenia drzewka z okazji urodzenia dziecka lub upamiętniania innych okazji życiowych.

To propozycja m.in. dla tych, którzy nie mają własnej działki i nie mają gdzie zasadzić drzewa. Jak zaznacza radny doskonale zdajemy sobie sprawę, że zieleni w mieście brakuje i każda inicjatywa związana ze zwiększeniem ilości drzew jest obecnie bardzo potrzebna. Dzięki propozycji Tomasza Dzionka każdy mieszkaniec będzie mógł mieć w tym swój udział.

Skąd taki pomysł?

-Staram się czerpać dobre wzorce z innych miast i tak było w tym przypadku - zaznacza Tomasz Dzionek. -Od kilku lat istnieje możliwość sadzenia drzew w wybranych miejscach przez mieszkańców Krakowa i Katowic. W tym roku wprowadzono takie rozwiązania w Świebodzinie i gminie Chojna. Kiedyś był pomysł, by takie miejsce powstało i w Gnieźnie, ale ostatecznie go nie zrealizowano - dodaje radny.

Interpelacja złożona przez niego w/w sprawie tym razem zyskała pozytywną odpowiedź od Prezydenta Tomasza Budasza. Wkrótce Miasto przystąpi do realizacji pomysłu. Dużą przestrzeń wydzieli się na ulicy Sosnowej, gdzie już w przyszłym roku będzie można rozpocząć sadzenie drzew. Jednak jak nadmienia prezydent akcja powinna być przeprowadzona w sposób „rozsądny i uporządkowany”. Teren zostanie ogrodzony i wytyczone będą miejsca na sadzenie drzew. Konieczne będzie także stworzenie regulaminu takiego przedsięwzięcia, który wskaże niezbędne wymagania: parametry drzew, właściwą pielęgnację po posadzeniu. Sprawą ma się zająć Zakład Zieleni Miejskiej w Gnieźnie.

-Wspólnie z Panią Małgorzatą Kanią - Kierownikiem Zakładu Zieleni Miejskiej, stworzymy regulamin dla tego miejsca i mam nadzieję, że już na wiosnę będzie można rozpocząć sadzenie. O dalszych krokach na pewno będziemy mieszkańców informowali na bieżąco - zapewnia Tomasz Dzionek.

Czemu drzewami upamiętniamy ważne chwile?

-Proponowana inicjatywa ma na celu zaktywizowanie mieszkańców naszego miasta do zadbania o zieleń. W czasach, gdy coraz bardziej przeraża nas wszędobylski beton a czyste powietrze w mieście staje się przywilejem, nie normą, musimy w większym stopniu położyć nacisk na edukację o zaletach sadzenia drzew - zaznacza radny. -Każdy mieszkaniec będzie miał możliwość posadzenia drzewa, opisania okoliczności, na którą zostało posadzone, dbania o nie i pielęgnowania. Po latach na pewno każdy z nas będzie miał ogromną satysfakcję - dodaje.

Co na to mieszkańcy?
-Możliwość posiadania swojego własnego drzewka to naprawdę piękna rzecz, bo przecież jest to najtrwalsza pamiątka, jaką możemy podarować naszej rodzinie - mówi Jakub Durecki z Gniezna.

-Bardzo się cieszę, że miasto daję nam, mieszkańcom bloków, możliwość posiadania swojego drzewka. Wspólnie z mężem na pewno skorzystamy z okazji, tym bardziej, że właśnie rozpoczęliśmy wspólne życie i planujemy dziecko. Roślina będzie rosła wraz z nim, to piękne! - komentuje Edyta Kubicka. - Dbanie o roślinę razem - bezcenne! - dodaje

-Jest to pamiątka, która przetrwa lata, prezent, którym kiedyś nasze dzieci pochwalą się swoim. Ponadto uważam, że jest to niezła lekcja edukacji zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci - zauważa z kolei Martyna Chojnacka .