Burze i upały w naszym powiecie. Jak świadomie ograniczyć zagrożenia

Burze i upały w naszym powiecie. Jak świadomie ograniczyć zagrożenia

W ostatnim czasie mieliśmy prawdziwą pogodową karuzelę. Na naszych termometrach znacznie wzrosła temperatura. Ocieplenie przyszło w towarzystwie burz. Szczególnie niebezpiecznie było w nocy ze wtorku na środę. W ciągu ostatniego tygodnia w naszym powiecie doszło do kilku niebezpiecznych wypadków, a niektóre ze skutkami śmiertelnymi. W związku z zaistniała sytuacją Starostwo Powiatowe w Gnieźnie podjęło działania profilaktyczne. Dziś zorganizowano konferencję prasową, podczas którego przedstawiciele poszczególnych służb radzili i podawali wskazówki, jak powinniśmy się zachowywać podczas upałów i burz, by świadomie ograniczyć zagrożenia.

Zabezpiecz się przed burzą!
Sprawdziły się ostrzeżenia przed gwałtownymi burzami i wyładowaniami atmosferycznymi z wtorku na środę. Również przez Gniezno i powiat gnieźnieński w nocy przeszły dwie gwałtowne burze. -Na szczęście - choć wyglądały bardzo groźnie - nie spowodowały one większych strat na naszym terenie. Strażacy głównie musieli zająć się usuwaniem powalonych fragmentów drzew, które runęły na ziemię pod wpływem silnego wiatru - rozpoczęła kpt. Beata Bułat, Specjalistka w sekcji Kontrolno-Rozpoznawczej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gnieźnie. Gdzie ukryć się przed burzą i jak zachować, żeby być bezpiecznym? -Jeżeli widzimy pierwsze oznaki burzy, to dobrze by było powyłączać domowy sprzęt, usunąć donice z kwiatami, lub inne niebezpieczne przedmioty z balkonów, które mogą spaść pod wpływem silnego wiatru, szczelnie pozamykać okna i drzwi i najlepiej odejść od nich, schronić się w głębi mieszkania - radziła kpt. Beata Bułat. Jak dalej wspomniała Podczas burzy najlepiej jest zostać w domu i nie wychodzić z niego, jeżeli to nie jest konieczne. Jeśli jednak burza zaskoczy nas poza nim, trzeba pamiętać o zachowaniu kilku podstawowych zasad. - Nie wolno przebywać w wodzie i zostawać na otwartej przestrzeni. Poszukajmy schronienia w budynku lub w samochodzie, który jest oczywiście zaparkowany w bezpiecznym miejscu, czyli na obniżeniach terenu, takich jak wąwóz czy dolina, bo tam będzie bezpieczniej. Nie należy przebywać na pagórkach i wzniesieniach, pod słupami, masztami, a także pod drzewami, jeżeli są najwyższym punktem w okolicy. Jeżeli jesteśmy w trakcie podróży, powinniśmy się zatrzymać w bezpiecznym miejscu i zostać w samochodzie - zaznaczyła B. Bułat.

Upały a jazda samochodem
Wysoka temperatura często powoduje senność, zmęczenie, a także spadek sprawności psychomotorycznej. -
Należy pamiętać, że podczas upałów nasz poziom koncentracji może spaść nawet do 22%, co spowalnia szybkośc naszej reakcji na zagrożenie w ruchu drogowym. Sprawdziło się to w ostatnim czasie na drogach naszego powiatu, a w szczególności w poniedziałek,kiedy to doszło do kilku poważnych wypadków - na wstępie zaznaczyła asp. sztab. Anna Osińska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie. Dlatego funkcjonariuszka radziła o zachowanie szczególnej ostrożności w tym okresie, o ograniczenie prędkości na tyle, by była ona adekwatna do szybkości naszej reakcji w przypadku zagrożeń na drodze. -Ważne jest też, by kierowcy pamiętali zapasie wody w samochodzie i robieniu przerw podczas dłuższej podróży. Należy także schładzać i przewietrzać auta przed wejściem do środka - wspomniała Anna Osińska.

Anna Osińska apelowała także o nie pozostawienie dzieci i zwierząt w samochodach, nawet jeżeli wychodzimy na kilka minut.

Bezpiecznie nad wodą
Podczas spotkania wspomniano także o zasadach, które powinniśmy przestrzegać podczas pobytu nad wodą. Tu specjaliści radzą o korzystanie z kąpielisk strzeżonych. Tu szczególnie zwracano uwagę, by unikać z takich akwenów jak: żwirownie, stawy i dzikie plaże. Przy okazji przypomniano o utonięciu 19-latki na terenie żwirowni w Cielimowie (czytaj tutaj ). O zasadzie "piłeś? brałeś? Nie pływaj", czyli o bezpieczeństwie nad wodą wspomniał sierż. sztab. Arkadiusz Wieczorek, z gnieźnieńskiej policji. -Nie wolno wchodzić do wody zaraz po opalaniu się na słońcu – może to grozić szokiem termicznym lub utratą przytomności,najpierw należy schłodzić okolicę serca, karku oraz twarz. Po wyjściu z wody, z kolei należy osuszyć ciało, gdyż kropelki wody działają jak soczewka dla promieni słonecznych i mogą powodować oparzenia skóry, co szczególnie niebezpieczne jest dla dzieci - mówił Piotr Kordek, ratownik medyczny. Jak dalej zaznaczył odpowiedzialność za bezpieczeństwo dziecka nad wodą biorą rodzice lub opiekunowie, którzy nie powinni zostawiać dziecka w wodzie bez opieki.

Omdlenia, udary cieplne i przegrzanie organizmu
Zbyt długie przebywanie na słońcu w upalne dni bez zachowania odpowiednich środków ostrożności, takich jak nakrycie głowy czy regularne picie wody, może prowadzić do przegrzania organizmu, skutkującego udarem słonecznym, nazywanym także udarem cieplnym. -Na taki stan szczególnie narażone są dzieci i osoby starsze. Objawami mogą być nudności, wymioty, bóle głowy i zaburzenia widzenia, zaczerwieniona, gorąca skóra. Najczęstszym błędem jest, gdy rodzice zaczynają tulić dziecko, które jest wówczas rozdrażnione i zapłakane. Naturalną reakcja rodzica jest, by przytulić i uspokoić dziecko, ale wówczas przekazujemy mu ciepło własnego ciała i pogarszamy sytuację. Należy położyć dziecko lub też inną osobę w cieniu i próbować stopniowo ochładzać ciało np. zimnymi okładami. Podawać wodę. Nie można wówczas wkładać osobę od razu do zimnej wody, bo możemy spowodować szok termiczny, a także podawać leków przeciwgorączkowych - radzi P. Kordek.

Wypoczywaj bezpiecznie nad wodą! – dolnośląska Policja alarmuje w związku z kolejnymi utonięciami