Tradycyjnie 24 grudnia przedstawiciele Caritas zaprosili do wspólnego stołu ubogich i bezdomnych, wspólnie z siostrami ze Zgromadzenia św. Wincentego a ’Paulo oraz Gnieźnieńskim Stowarzyszeniem Miłosierdzia. Spotkanie zorganizowano o g.12.00 przy ul. Lecha 11 w Gnieźnie.
- Pandemia weryfikuje pewne zwyczaje i wigilia odbywa się, nie tak jak dotychczas w stołówce u sióstr, a pod rozłożonym namiotem, z zachowaniem reżimu sanitarnego. Postaraliśmy się o świąteczną atmosferę. Nie zabrakło również tradycyjnych, świątecznych dań m.in. ryby, barszczu, kapusty
- przyznała Lucyna Muniak, kierownik działu komunikacji i asystent dyrektora Caritas Archidiecezji Gnieźnieńskiej.
- Myślę, że to nie jest tylko spotkanie z najuboższymi, ale też ta świadomość, że w Wigilię każdy jest ważny w oczach Pana Boga i ludzi. Powinniśmy wychodzić z taką pomocą, jaką możemy czynić. Codziennie jest tutaj możliwość spożywania posiłku. Dlatego tu przychodzę, żeby być tutaj z nimi choć przez chwilę, aby powiedzieć i okazać tę prawdę, że Jezus urodził się człowiekiem i przychodzi do każdego z nas. To prawda, że Wigilia to trudny dzień, zwłaszcza dla człowieka samotnego, bo mu przypomina, że jest sam. To miejsce dzisiaj jest odświętne, ale ono nie jest dla Was od święta. Niech to będzie błogosławione miejsce, w którym rodzi się Bóg. Pan Bóg nie wybiera sobie pałaców, szczególnych miejsc, nie upodobał sobie ciepłych egipskich plaż, gdzie można opalać się na słońcu i przeżywać rozleniwienie ducha. Powinniśmy siebie nawzajem chronić. Najlepszą metodą jest oczywiście szczepienie, do czego wszystkich Was serdecznie zachęcam. Pamiętajcie, że wtedy człowiek nie tylko sam jest bezpieczny, ale także chroni innych
- powiedział prymas Polski ks. abp Wojciech Polak.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?