Grupa inicjatywna, która zawiązała się, żeby zorganizować referendum w sprawie odwołania rady powiatu, pojawiła się dziś w Starostwie Powiatowym w Gnieźnie, by złożyć zawiadomienie o swoim zamiarze przewodniczącemu zarządu powiatu. Taki dokument trafił też do komisarza wyborczego w Poznaniu.
Jak wyjaśnia Jarosław Jatczak, pełnomocnik grupy, złożonej z rodziców trzemeszeńskich uczniów, teraz wnioskujący muszą dostać informację o liczbie uprawnionych do głosowania w powiecie. 60 dni będą mieli na zebranie podpisu 10 procent z nich, by referendum mogło się odbyć.
Wśród swoich zarzutów, dla których chcą odwołać radę powiatu gnieźnieńskiego, trzemesznianie wymieniają te związane z reorganizacją szkół: niemożność porozumienia się z władzami powiatu, ignorowanie przez nie stanowiska rodziców i mieszkańców Trzemeszna.
- Zdajemy sobie sprawę, że aby zainteresować referendum mieszkańców całego powiatu nie może chodzić tylko o szkoły trzemeszeńskie. Mamy świadomość tego, że tych zarzutów jeśli chodzi o działania władz powiatu jest więcej - mówi Jarosław Jatczak. Wymienia dalej więc kwestie rozbudowy szpitala i sprzedaży przychodni, brak inwestycji na drogach, likwidację szkoły specjalnej w Gnieźnie, mówi o funkcjonowaniu administracji w powiecie, m. in. o niedawnych wynikach ankiety o mobbingu w Starostwie i o obsadzaniu stanowisk.
- Grupa rodziców z Trzemeszna chce skupić wokół siebie wszystkich tych, którzy myślą podobnie, jak my – to znaczy wszystkich tych, którzy uważają, że ta władza powinna się zmienić, bo sposób, w jaki działa, po prostu nas do tego upoważnia i sprawia, że władza na to zasługuje - podkreśla J. Jatczak.
- To referendum było zapowiadane wielokrotnie. Kiedy prosiliśmy władze Starostwa o rozmowy z nami, o wypracowanie wspólnego stanowiska, dojścia do porozumienia, kiedy starostwo jednak nie zamierzało z nami rozmawiać, uprzedzaliśmy, że dojdzie do sytuacji takiej, że będziemy dążyć do likwidacji tej rady, która nie słucha naszych głosów - dodaje Eugeniusz Wojciechowski, zastępca przewodniczącego rady rodziców w Zespole Szkół Gimnazjum i Liceum im. Michała Kosmowskiego w Trzemesznie (który od września przestanie istnieć).
Zawiadomienie członkowie grupy inicjatywnej z Trzemeszna złożyli w biurze podawczym Starostwa Powiatowego w Gnieźnie.
Telesfor Gościniak, przewodniczący rady powiatu gnieźnieńskiego, przyznaje, że wcześniej zapowiedzi referendum, mającego odwołać radę powiatu, traktował jako szantaż, nie wierzył, że rzeczywiście dojdzie do rozpoczęcia starań o jego zwołanie. Przyznaje, że nawet jeśli zmieni się władza w powiecie, sytuacji w powiecie diametralnie zmienić się nie da.
- Najważniejsze jest to, że nie została pominięta żadna ze szkół, zostały rozwiązane kwestie nauczycieli, pracowników administracji i obsługi, zostały ustalone także miejsca, gdzie zajęcia będą mogły się odbywać. I nie bardzo rozumiem, w czym problem. Problem byłby wtedy, gdyby nie udało się uruchomić szkół od września - mówi Telesfor Gościniak.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?