Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chrzest Polski: premiera filmu "Mesco dux baptizatur"

Sona Ishkhanyan
Dziś o godzinie 20.00 w gnieźnieńskim teatrze, na zakończenie gnieźnieńskich obchodów 1050. rocznicy Chrztu polski miała miejsce premiera filmu "Mesco dux baptizatur", czyli książę Mieszko ochrzczony. Jest to historia chrztu Mieszka z perspektywy zafascynowanego historią Polski Amerykanina, Philipa Steele.

Chrzest Polski: premiera filmu "Mesco dux baptizatur"

Podjęta 1050 lat temu decyzja chrztu przez Mieszka I miała i ma znaczenie na losy całego narodu Polski. Dokumentalny film pod tytułem "Mesco dux baptizatur", czyli książę Mieszko ochrzczony przedstawia owe wydarzenie z perspektywy mieszkającego w Polsce amerykańskiego historyka - Philipa Steele. - Chcę dodać, że cała uwaga wokół mojej pracy o Mieszku (zwłaszcza ten film) z jednej strony mnie peszy, a z drugiej napawa dumą, bo jestem i nadal czuję się chłopakiem z małej wsi w Górach Skalistych, a jednak przyczyniłem się do tego, że wielki naród europejski zaczął patrzeć na swoje początki inaczej; że widzimy przyjęcie chrztu przez Miesza I w nowym i to piękniejszym świetle; że mówimy coraz częściej o jego nawróceniu - mówi autor filmu, Philip Steele.

Philip Earl Steele to historyk, redaktor, tłumacz. W latach 1992-2003 wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego. Autor tekstów o kondycji katolicyzmu w Polsce oraz o miejscu i roli chrześcijaństwa w amerykańskim życiu publicznym. Film "Mesco dux batizatur" w reżyserii Macieja Pawlickiego prezentuje nowe naukowe spojrzenie na decyzję Mieszka I, by wprowadzić chrześcijaństwo do Polski. Oparte jest na wnikliwych badaniach i analizie źródeł historycznych i archeologicznych jakie przeprowadził autor. - Polacy błędnie wierzą, że jedyną motywacją władców była zimna kalkulacja polityczna i cywilizacyjna. Chce udowodnić tezę, że Mieszko przyjął chrzest, ponieważ uwierzył w Chrystusa -mówi autor.

Omówiwszy nawrócenie Mieszka I w drugiej części filmu autor szuka odpowiedzi na pytanie, gdzie Mieszko został ochrzczony. Według Philipa Steele najbardziej wiarygodnym miejsce na tę okoliczność była wyspa Ostów Lednicki. Z tego też powodu historyk ochrzcił swojego syna przy domniemanej chrzcielnicy Mieszka I. - Jestem duchowo związany z tym miejscem i napawam się dumą, że mogę być pierwszą osobą ochrzczoną w tym samym miejscu gdzie książę Mieszko - mówi w filmie syn Philipa Steele.

- Bardzo się cieszę, że poznałem Philipa, przez którego odkrywałem i poznawałem historię mojego państwa. Czułem się bardzo niezręcznie, że obywatel innego kraju wie więcej o początkach mojego narodu. Jest to dla mnie zaszczyt być w roli reżysera tego filmu. A to,co dziś obejrzymy to efekt ciężkiej pracy przede wszystkim ze względów logistycznych. Prace nad nim zakończyliśmy dosłownie kilka godzin temu, więc oglądają państwo go na gorąco - mówi reżyser Maciej Pawlicki.

Wydarzenie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem. Gnieźnianie w licznym gronie przybyli na premierę filmu. - Film robi wrażenie. Ma wydźwięk zarówno religijny, jak i patriotyczny, a największym jego atutem, jak i ciekawostką, jest to, że mówi o tym obywatel innego kraju - wyraża swój podziw mieszkanka z Gniezna.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto