Krzysztof Ferenc, znany także jako Wujaszek Fericze, to trener personalny, który potrafi ostro dać w kość osobom biorącym udział w jego zajęciach. Jego popularność wzrosła po emisji programu "Kanapowcy" na antenie TTV. Na Facebooku profil programu obserwuje ponad 17 tysięcy osób, a obecnie stacja wyświetla już czwarty sezon programu.
Czerniejewo. Krzysztof Ferenc z "Kanapowców" poprowadził tre...
Podczas niedzielnego spotkania w Czerniejewie Krzysztof Ferenc zorganizował trening fitness dla pań i zaprezentował fericzowe techniki motywacyjne.
- Przeprowadziliśmy bardzo solidny, konkretny i przemyślany trening, tzw. full-body workout. Bez wymówek, ale też bez sprzętu. Hala jest fantastyczna, ale nie mogliśmy sobie pozwolić na to, żeby dla 100 pań zapewnić hantle, sztangi, gumy, bo to byłoby zbyt duże przedsięwzięcie. Wystarczy tak naprawdę duża dawka motywacji, dobrego humoru, maty, ciężar własnego ciała i zrobiliśmy porządny trening. Z takimi inicjatywami nie jeżdżę często, ale mieliśmy Dzień Kobiet, jest fajny kontakt z panią Edytą, która tym wszystkim zarządza na miejscu
- powiedział w rozmowie z naszym portalem Krzysztof Ferenc.
Dla "Wujaszka Fericze" prowadzenie "Kanapowców" w TTV to ogromne wyróżnienie, bowiem - jak sam przyznaje - jeśli idzie się do telewizji, to trzeba coś sobą reprezentować.
- Jestem naprawdę dumny, że pracuję w telewizji. To fajna pozycja w CV. Uczę się nie tylko telewizji, ale także podejścia do ludzi, nie treningowego, a psychologicznego i mentalnego. Generalnie jestem osobą nerwową, ale robię wszystko, żeby nie tracić nerwów przy swoich podopiecznych. Moi klienci mówią, że jestem raczej oazą spokoju. Panie bardzo mocno postulują, żeby stworzyć edycję "Kanapowców" dla kobiet. To nie jest temat zależny ode mnie. Na wiele głównych tematów wpływ ma telewizja. Jeśli zobaczymy, że warto zrobić taki format, to być może pojawią się panie lub część panów i część pań
- dodaje "Fericze".
"Kanapowcy" to wyzwanie dla grupy mężczyzn, którzy - delikatnie mówiąc - zapuścili się. Prowadzą bierny tryb życia, bardzo źle się odżywiają, a ich organizm wręcz błaga o minimalny rodzaj aktywności. Na ich drodze pojawia się Krzysztof Ferenc, który nie tylko wskazuje, jak efektywnie się ruszać i spalać kalorie, ale także odpowiednio motywuje swoich podopiecznych. Perspektywa stojąca przed bohaterami programu jest tyleż fascynująca, co przerażająca. Oto bowiem najwytrwalsi wezmą udział w ogromnym wyzwaniu fizycznym - triatlonie czy też wielokilometrowym biegu z przeszkodami. I choć początkowo niewiele osób wierzy w to, że ten etap nastąpi, to z czasem staje się to coraz bardziej możliwe. Nie brakuje jednak potu, krwi i łez. "Kanapowcy" niejednokrotnie przeklinają Wujaszka Fericze, ale dzięki swojej nieugiętości zyskuje on szacunek, bo pokazuje, że inny styl życia jest możliwy.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
